Kto nie był niech się nie wypowiada.
Kto nie był niech się nie wypowiada. Chlejusy są jak wszędzie w każdym mieście. Na 700-800 tys ludzi w jednym miejscu jest bardzo mało incydentów bujek czy podobnych. W byle enerdżi wiecej kolesi na fecie niż na Woodstocku w przeliczeniu dajmy na to 100 osób. Zioło to zioło, co chwila coś czuc, i co z tego? Prysznice są i to ciepłe, więc nie pie**olić mi tu. Masa przyjaźnie nastawionych ludzi, z super poczuciem humoru i sporo zagranicznych gości z którymi fajnie się wymienia przemyślenia oraz ogólnie rozmawia. A z pedałowaniem się bądź innymi pedo-sytuacjami nie miałem do czynienia, a jeżdżę od 8 lat co roku. Pojeździe, a się przelocie albo i nie, wtedy oceniajcie ! Pozdrawiam:-)
Znowu ta czerwona szmata Bodnar bedzie lamentował ze nago kogos do aresztu zawieźli .
To są efekty promowania lewacko-ćpunerskich imprez po, których zostaje tylko bród. Po zakuciu tego gościa w kajdanki powinien jeszcze dostać prewencyjnie pałą żeby mu wybić głupoty z głowy.
Jaki ty człowieku jesteś głupi. Nie potrafisz zrozumieć że nawet oskarżony o zabójstwo , w każdym demokratyczny kraju ma swoje prawa ?
Tobie najbardziej odpowiadałby lincz a potem powieszenie na centralnym placu miasta ?
Szczególnie że Bodnar własnie od tego jest żeby pilnować przestrzegania prawa.
Ja właśnie wróciłem z PolandRoku i ten komentarz co ma najwięcej piw to jakiś trol, który nigdy tam nie był i jest z gazety polskiej czy od pisuarów. Weźcie się ogarnijcie i sami pojedźcie i sami oceńcie jak tam to wszytko wygląda. A nie słuchacie się jakiś benkartów.
Nie ujadaj mi to człowieku, Bodnar to zwykla popierdółka, a nie strażnik prawa, taki sam typ jak Ziobro. Do tego ch*ja miał racji z aresztowaniem zabójcy, bo nawet nie zna procedur policyjnych
No wizisz a ja bywałem od prawie samego poczatku, jak jedyne co było do jedzenia to gotowana kukurydza i grochówka. Z roku na rok coraz wiekszy syf, teraz dwie ofiary smiertelne, reklamy, i politycy nagabujacy uczestników. Kompletny k***idołek. Jakieś imprezy techno, pełno naćpanego towarzystwa. Nie powiem czasem cos sie przyjarało czy wciagneło, ale teraz ogrom ludzi nafukanych do granic mozliwości. I k***a ten cyrk z sedziami i pie**olenie Owsika. Dno!
Trzeba mieć niezłego strita żeby jedną miarą zmierzyć typa który zniszczył życie kilkunastu osobom w ramach osobistej wendety za rzekomą śmiercv ojca od goscia którego najwiekszą winą jest wykazanie braku profesjonalizmu wsród służb (zgodnie z zawodem który wykonuje)
Po ch*j owijasz w bawełnę - napisz wprost ze jak ty jezdziłes po to żeby sie nacpać to było cool ale teraz już nie jest bo ty już nie ćpiesz/nie jezdzisz
Jakiego profesjonalizmu? O czym ty pie**olisz? Policja miała prawo uzyc kajdanek zespolonych, a to ze poszedła w samych slipkach wynikało z zachowania sladów na ubraniu i obuwiu. Jedynie zrobienie zdjecia było karygodne. Bo tylko w tej spraswie jest postepowanie, wiec ch*ja się zan ten rzecznik
Cpać też trzeba umieć, jak sie okazało zmarły 34 latek przedawkował fete, efekt "róbta co chceta".
o i tak nie zmienia to faktu ze to inna kategoria człowieka w zestawieniu z zioberem i jego prywatną wendetką - nawet przy całkowitym pominięciu etyki - licząc jedynie 'poziom profesjonalizmu przy wykonywaniu obowiazków urzędnika'
Odnosnie róbta co chceta to hasło owsiaka - rozumiane literalnie - ewidentnie dotarło najbardziej do propislamskiej czesci społeczenstwa - wspartego zresztą dzielnie i pręznie w 'robieniu co sie chce' (czyli nicnierobieniu) przez prezesa w postaci branych na cięzki kredyt pincetplusów trzystaplusów wyprawek i socjalu wszelkiej masci