w Sępólnie Krajeńskim
Jakby zadzwonili że jakiś gostek stoi bez maseczki pod sklepem i pije piwko, to by od razu przylecieli.
A jakby powiedzieli że coś je na ulic, to by przyjechała grupa specjalna. XD
Jakby zadzwonili że jakiś gostek stoi bez maseczki pod sklepem i pije piwko, to by od razu przylecieli.
A jakby powiedzieli że coś je na ulic, to by przyjechała grupa specjalna. XD