Film z dzisiaj z Waalwijk.
Nawet dał radę.
Byłem tam, poznaję nawet miejsce, mieszka tam w k***ę polaków, patologia jak ch*j.
Był tam taki też typek co w robocie wyglądał na mega w porządku, pomocny itp Jednak wszyscy mówili by trzymać się od niego z daleka bo to pok***iony świr. Potem dowiedziałem się że diluje wszystkim jak leci i ćpa na potęgę, raz jak spał to obudził się, jego laska stanęła nad łóżkiem po ciemku bo nie chciała go budzić a ten dostał k***icy że ktoś mu po pokoju chodzi, laskę skatował do nie przytomności, a gdy zapalił światło i zobaczył swoją dziewczynę to coś mu odj***ło i podpalił jej misia na środku pokoju, straż pożarna, policja, k***a wszystko. Ogólnie w Waalviku jest pełno takiej patologii, co tam się k***a w weekendy dzieje.
Raz pamiętam jak typek się schlał, wpie**olił się na środek ronda samochodem po czym z całej pety wjechał w te takie słupki co się z ziemi wysuwają. Było o tym w wiadomościach, samochód do kasacji, w bagażniku 3kg amfetaminy. Nic mu nie zrobili za to no bo co?
Teraz nie dawno też byłem w NL ale to w Venlo, na domkach mega spoko, ludzie normalni, ale jednemu typkowi coś się stało i mu odj***ło do reszty, jego laska kradła telefony a on sam przepie**olił wszystko na maszynach, naćpał się, kopną psa od takiego jednego to dostał taki wpie**ol że mało kto by to przeżył, policja przyjechała, popatrzyła i tyle, tak z trzy razy. Chodził i prosił ludzi by mu piwo otwarli bo on nie potrafi po czym naj***ny sikał ludziom na tarasy itp. Pewnego dnia właściciel się wk***ił i wywiózł tego typa 10km od domków bo ciągle wracał pomimo tego że go dawno wywalił z mieszkania. Skończył gdzieś w szpitalu i tyle go widziałem. Jest patologia ale zależy gdzie, bo swój ostatni wyjazd uważam za jeden z najlepszych, niby 200 osób na jednym osiedlu a tu nagle tylko jedna czarna owca i taki rozpie**ol. Zawsze się taki znajdzie.