Po pierwsze, jeśli już to nachlała, a po drugie to ewentualnie nazbierała. Chlanie to konsumpcja, a jej krew potrzebna do rozmnażania
Stary patent. Jak żarła łajza, to naciągało się palcami skórę. One mają tak, ze jak wpierdzieli te rurkę to zasysa z automatu, a naciągnięta skóra powoduje, że nie może jej wyjąć. No i wreszcie rozwala tak sukę Robiliśmy tak za gówniarza
No popaczy Tytyrytek, czuowiek to jednak ino caaaalutkie życie siem uczy.
Rozumiem, że dopiero zaczynasz, ale najważniejsza jest chęć
Po pierwsze, jeśli już to nachlała, a po drugie to ewentualnie nazbierała. Chlanie to konsumpcja, a jej krew potrzebna do rozmnażania
Stary patent. Jak żarła łajza, to naciągało się palcami skórę. One mają tak, ze jak wpierdzieli te rurkę to zasysa z automatu, a naciągnięta skóra powoduje, że nie może jej wyjąć. No i wreszcie rozwala tak sukę Robiliśmy tak za gówniarza
lataja w nocy dziesiatkami kolo łba a zapal swiatlo zeby zajebac to zadnego niema...