18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Na weterynarie mówili - mruczki i pimpusie będziesz tulić

RYHOO • 2023-03-30, 13:18
Dla każdego dziś zupka cieplutka na zajęciach praktycznych :chomik:


Gonzo_87

2023-03-30, 21:13
Lekarze weterynarii to grupa w której jest największy odsetek samobójstw, więc chyba nie jest tak kolorowo jak piszesz.

kocur

2023-03-31, 00:12
Flegamina napisał/a:

A zarobki takie sobie



Kolejna paniusia, która skończyła coś więcej ni szkołę średnia i chciałby zarabiać krocie :D Witamy w dorosłym życiu bijacz.

Fl...........na

2023-03-31, 00:15
kocur napisał/a:

Kolejna paniusia, która skończyła coś więcej ni szkołę średnia i chciałby zarabiać krocie Witamy w dorosłym życiu bijacz.



h*ja się znasz

:-P

Folur

2023-03-31, 05:22
Gamonn1 napisał/a:

Weterynarz to kasa i spokojna głowa. Nie to co lekarz. Aktualnie być lekarzem w Poz to k***a tragedia. Nie dość że zapie**ol to zj***ni pacjenci którzy myślą że wszystko wiedzą albo zwyczajnie są jebnięci. A weterynarz myyyk przyjeżdża do gospodarza, robi swoje, inkasuje, jedzie dalej. Po południu kotki, pieski, inkasuje i fajrant. Też idzie się namęczyć i nawk***iać ale kasa się zgadza i ciśnienie nieporównywalnie mniejsze niż jako rodzinny w Poz.



No proszę, już taki wk***, aż wylądowałeś na portalu dla zjebów. A to chyba dopiero początek kariery? Co będzie dalej, strach myśleć. Kariera rzeźnika-psychopaty Cię czeka? Można pewnego dnia zobaczymy Cię tu w innej roli?

yankers

2023-03-31, 08:01
Gamonn1 napisał/a:

Weterynarz to kasa i spokojna głowa. Nie to co lekarz. Aktualnie być lekarzem w Poz to k***a tragedia. Nie dość że zapie**ol to zj***ni pacjenci którzy myślą że wszystko wiedzą albo zwyczajnie są jebnięci. A weterynarz myyyk przyjeżdża do gospodarza, robi swoje, inkasuje, jedzie dalej. Po południu kotki, pieski, inkasuje i fajrant. Też idzie się namęczyć i nawk***iać ale kasa się zgadza i ciśnienie nieporównywalnie mniejsze niż jako rodzinny w Poz.



Oj chłopie, jeśli w tym siedzisz, to polecam wizytę u psychoanalityka a potem psychiatry. Bo jak w wieku 35 lat masz już tak zj***ną psychę, to będzie tylko gorzej.
W POZ siedzą albo ci robiący dopiero specjalizację, albo niedorajdy bez specjalizacji bądź z gównospecjalizacją czyli chorób wewnętrznych, gdzie lekarzy jest więcej niż wynika to z zapotrzebowania :)

Jak w POZ masz taki wk***, to mam propozycję, przewieźć Cię przez tydzień w ZRM? Zobaczysz że w POZ jest luz a Twoje zjeby to jeszcze nic i później zluzujesz, bo zobaczysz że zawsze mogło być gorzej :mrgreen:

gonzor

2023-03-31, 20:59
rocknrolla85 napisał/a:

Niekoniecznie w dużym mieście, może być nawet małe. Liczy się ilość "pacjentów" jakie będziesz ogarniać. A taki weterynarz od zwierząt dużych też kosi duże pieniądze. Jeśli chodzi o zarobki lekarzy to jest bardzo duża rozpiętość bo o ile w szpitalu jest średnio to już prywatnie specjalista bierze duże pieniądze za wizytę. A jak ktoś jeszcze zajmuje się badaniami klinicznymi leków to pieniędzy ma jak lodu.



sąsiad 35 lat urolog- nowy duży dom i lata Panamerą, jego żona hobbystycznie okulistka xc60, oboje w prywatnej klinice na etacie, o 7.00 już ruszają do pracy, prowincjonalne miasteczko

No...........95

2023-03-31, 21:52
Gamonn1 napisał/a:

Weterynarz to kasa i spokojna głowa. Nie to co lekarz. Aktualnie być lekarzem w Poz to k***a tragedia. Nie dość że zapie**ol to zj***ni pacjenci którzy myślą że wszystko wiedzą albo zwyczajnie są jebnięci. A weterynarz myyyk przyjeżdża do gospodarza, robi swoje, inkasuje, jedzie dalej. Po południu kotki, pieski, inkasuje i fajrant. Też idzie się namęczyć i nawk***iać ale kasa się zgadza i ciśnienie nieporównywalnie mniejsze niż jako rodzinny w Poz.



Dopytywanie i mówienie o tym co mówili inni znawcy tematu a wmawianie komuś swojego stanowiska to dwie różne rzeczy jeśli ty jako lekarz uważasz że jeśli twój pacjent dokładnie wypytując cię na jego temat i dodając też to co mówili inni specjaliści aby mieć precyzyjny obraz swojego stanu a nie po prostu wciska ci swoje zdanie jest zj***ny to z tobą jest coś nie tak a nie z pacjentem .