Znając nasze poj***ne prawo i to jak policja je często nadinterpretuje to wina będzie skrecajacego bo ni3 ustąpił bmw znajdującemu się na 2 pasie a bmw dostanie mandat za wyprzedzanoe na skrzyżowaniu.
Wy macie prawo jazdy, czy jak jeździcie rowerkiem biegowym to przepisy was k***a nie obowiązują?
Nie ma ch*ja we wsi, żeby ktokolwiek mógł wyprzedać na skrzyżowaniu, w dodatku na jezdni dwukierunkowej. I ch*j czy Sebix w BMW miał kierunkowskaz, czy go nie miał, czy w ogóle wywalił żarówki. Temu debilowi który wyprzedzał na minimum rok zabrać prawo jazdy.
Art. 24 - Ustawa o Ruchu Drogowym
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
jednokierunkowej;
dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
9. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.
Bmw było by winne w przypadku skręcania w miejscu gdzie wyprzedzanie jest dozwolone. Wtedy przy skrecaniu mamy nieudzielenie pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie, na który bmw zamierzałoby wjechać. Ale w tym przypadku ziajos ma rację. Pozdrawiam