Dlatego nie rusza się dopóki wszyscy piesi nie opuszczą przejścia, bo zawsze może ktoś jeszcze wbiec. A ten duży, co ch...a z góry widzi to już w ogóle dał plamę. W sumie to nawet dosłownie
Dlatego w takich sytuacjach nie ważne że masz pierwszeństwo, dopóki nie złapiesz kontaktu wzrokowego z kierowcą, nie przechodzisz. Zapamiętaj sobie to Suczko, a nie skończysz jak ta tępa p*zda z nagrania.
Kolego wypowiedziałam się jako kierowca. Zapamiętaj to sobie a nie skończysz w ciupie jak ten z ciężarówki
Skoro masz ograniczone pole widzenia, to skąd masz wiedzieć czy wszyscy zeszli z pasów? Prawdopodobnie nie widział jej w ogóle. Zapamiętaj to sobie i nie wsiadaj nigdy za kierownicę dużych pojazdów.
Znasz zasadę "nie widzę - nie jadę"? Rozkminiaj sobie zresztą jak chcesz, bo widzę, że tu u podstaw jest problem.