Kwestia mandatu to jedno, a wytłumaczenie zasad działania i potrzeby jazdy na suwak to drugie - dla niego ważne jest, żeby przypadkiem nikt przed niego nie wjechał, a nie obchodzi go, że dwa razy dłuższy korek czasami blokuje 7 skrzyżowań.
Jedna rzecz mnie jeszcze wk***ia - kiedy chcesz się włączyć do ruchu na dwupasmówkę bez żadnego pasa rozbiegowego - wtedy wszyscy jak jeden mąż cisną prawym pasem i nikt nie zjedzie na lewy wolny pas. Na zachodzie takie zachowanie jest karane, szczególnie na autostradach.
A nie zastanawialiscie sie z czego u nas duzo takich szeryfow na drodze? A moze dlatego ze jak juz jedziesz lewym pasem to kaarfa nikt cie nie chce wpuscic na prawy ?! A moze po prostu dlatego ze kultura na naszych drogach jest równa z poziomem postów powyzej, czyli " kaaaaarfa napi@@@@am ile wlezie i nie myslę" ?!! A może dlatego że normalni ludzie czekający w korku mają dosyć takich kut@@w napieprzających lewym pasem kiedy korek jest kilometrowy!!!
Prawo jazdy na zamek obowiązuje w polsce a jeszcze bardziej zakaz blokowania pasa. Skoro w tym kraju nie da sie jezdzic normalnie to zachecam wszystkich do korzystania z lewego pasa w miarę możliwosci. Wtedy może nauczycie się co to kultura i prawostronny ruch. Loool
abstrach*jąc od zaistnialej sytucji, wyobrazcie sobie czy moze istniec taka sytuacja :
prosta droga jak w morde strzelil, jezdnia bez dziur itd, 1 pas z kazdej strony, z boku drogi tylko krzaki i drzewka, brak chodnika, praktycznie na piechote mi mission impossible lub misja kamikaze. Raz na jakis czas DOM lub farma.
Czy na takiej drodze mozna wprowadzic ograniczenie predkosci do okolo 100km/h ? No jsne ,ze mozna i w normalnych (wzglednie) krajach spokojnie okolo 100 mozna cisnac, ale nie w polsce ! W polsce - stara stodola, lub rozwalajacy sie dom przy drodze to przeciez teren zabudowany ! :/
Inna kwestia, ze w innych krajach, mieszkajac na zadupiu - MUSISZ miec samochod i tak sie wlasnie przemieszczasz, a u nas ludzie wysiada 2km wczesniej na przystanku PKS i zapie**alaja po nocy bez j***nych odblaskow, poboczem...
Up
Bo teren zabudowany to teren zabudowany i dlatego masz jechać z mniejszą prędkością, nawet jeśli jest tylko jedna stodoła i jeśli to ograniczenie miałoby uratować życie jednej osobie to i tak warto. Mieszkając w innych krajach nie musisz mieć samochodu, to że w filmach mają nie znaczy że tak jest naprawdę. Co do odblasków to się zgodzę.