Na budowie Kowalski lata w te i z powrotem z pustą taczką. Widząc to kierownik, pyta:
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapie**ol, że nie ma kiedy załadować.
A później debil spada na ryj. Zatrudniony na czarno płacze w urzędach że czemu ten kraj taki zły jest, czemu z ZUSu kasy nie wysępi Przecież pracował. Na czarno, bez dokumentów, przeszkolenia, ale pracował . Przy okazji udupi "pracodawcę" bo napisze skargę do Państwowej Inspekcji Pracy a oni zrobią kontrolę i zniszczą małego przedsiębiorcę. Niestety k***a przez takich debili jesteśmy w dupie. Po komentarzach na sadolu widać że wiele pokoleń jest totalnie sp***olonych. I jeszcze nam arabusy się wpie**alają w życie codzienne. Nie no ja pie**olę, idę ostrzyć siekierę.
Dobrze sobie radzą. Ciekawe jak Wy sobie panowie radzicie w pracy ;0 Też się wyróżniacie taką kreatywnością? Czy pracujecie dalej bez testowania nowych sposobów? Piwo