Zupełnie nie rozumiem ludzi, którym się podobają Mustangi. Pali to w ch*j, głośne w ch*j, a na prędkość żadną to się nie przekłada. Jest mnóstwo lepszych samochodów na tej samej półce cenowej.
Są Mustangi i Mustangi, te fabryczne podstawowe z silniczkami 3.0 to rzeczywiście ch*jnia bo z dużego litrażu jest żałosna moc, dopiero duży (5) litraż + cziptuning potrafią wykrzesać z tego potwora prawdziwą moc i dać frajdę z jazdy