Słowem komentarza do tej przezabawnej sytuacji: agresywny wandalizm i okrutna mowa nienawiści dotknęła allahmanów...
U muzli na pustyni chrześcijaninie są pokojowo nazywani niewiernymi i delikatnie obcina im się głowy.
pie**olisz głupoty. W samym tylko Iranie, który jest wręcz sztandarowym przykładem muzułmańskiego państwa wyznaniowego jest około TYSIĄC kościołów chrześcijańskich i nikt tam nikomu krzywdy nie robi. Wyznawcom Księgi przysługuje ochrona w państwach muzułmańskich, taka jest nauka Koranu!
W samym tylko Iranie