...Lewicowe media nazywają zamordowanie z zimną krwią kilkudziesięciu osób czy urżnięcie komuś głowy na ulicy incydentem(!), a w wiadomościach puszczają tego typu papkę:
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI 1
z dnia 22 lipca 2016 r.
w sprawie katalogu incydentów o charakterze terrorystycznym
Na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o działaniach antyterrorystycznych (Dz. U. poz. 904 i 1948) zarządza się, co następuje:
§ 1. Rozporządzenie określa katalog incydentów o charakterze terrorystycznym, który jest określony w załączniku do niniejszego rozporządzenia.
§ 2. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
ZAŁĄCZNIK 2
KATALOG INCYDENTÓW O CHARAKTERZE TERRORYSTYCZNYM
Z tym "incydentem" to jest trochę tak jak z teorią i teorią naukową, dla idioty teoria naukowa jest czymś nie potwierdzonym gdy w rzeczywistości jest odwrotnie.
Podobnie jest ze słowem incydent. Dla prawicowego ciemniaka z wąskim jak dupa węża zasobem słów incydent jest to "wydarzenie mało ważne"bo tak podaje słownik. I używanie tego słowa w odniesieniu do zamachów uważa taki prawicowy ciemniak za przejaw lewackiego debilizmu gdy w rzeczywistości sam okazuje się debilem.
Prosiłem o źródła, chyba że nie możesz bo ciężko się linkuje głosy w chorej głowie, to rozumiem
Nie mam zamiaru edukowac lewatwa, prostuje tylko manipulacje by ktoś nie łykał takiego erytycznego gówna.
Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie
Zanim zaczniesz kogoś edukować czy prostować cokolwiek, sam się naucz w miarę poprawnie formułować zdania, prosty wiejski kmioci
@Niezwyciężony
Dalej się nie nauczyłeś, że dywagacje z tym kretynem nie mają sensu? Olej go, niech żyje w swoim odrealnionym świecie.