Kierowca samochodu skręcił z partyzanta. Zero kierunkowskazu, jakby starał się w niego specjalnie wycelować.
I piwko dla niego Tak trzymać.
I piwko dla niego Tak trzymać.
Kolega z dysfunkcją ponownie się udziela? Co Ci motocykliści zawinili?
Fajny prawda?
r*chają go na światłach, nawet jak przełączy na benzynę.