18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Motocykliści

Pierdolewszystko • 2017-07-04, 16:41
Nic tak nie odwiedzie od pomysłu denerwujących i głośnych wyścigów motocyklisty pod twoim oknem jak butelka zimnego piwa. Rzucona w jego durny łeb.

krzyks

2017-07-04, 16:42
Zimnym piwem rzucać? Och*jałeś? :shock:

BrianGriffin

2017-07-04, 16:48
kolejny polaczek zazdrośniczek, nudne to już :roll:

Al...........go

2017-07-04, 17:21
krzyks napisał/a:

Zimnym piwem rzucać? Och*jałeś? :shock:



Zawsze można rzucić lechem albo tyskim.

p4nk1

2017-07-04, 17:31
To już wiem co trzeba zrobić, żeby złapać darmowego zimnego browara...

ypierdalaj

2017-07-04, 17:53
Akurat to było dobre. Sam nic nie mam do motocyklistów prócz tych co zapie**alają po nocach przez miasto jak jakieś zjeby.

krzyks

2017-07-04, 18:40
AleDlaczego napisał/a:



Zawsze można rzucić lechem albo tyskim.



Zdaje się, że była mowa o piwie 8-)

żmij

2017-07-06, 08:43
@BrianGriffin
Lubię motocykle. Kiedy jednak w sobotę o ósmej rano mój poj***ny sąsiad odpala pod blokiem swój niedorobiony jednoślad z czystym wydechem, nie może grzać go na wolnych obrotach i nie może powoli wyjechać ze strefy zamieszkania, to bardzo wpływa na moją opinię o nim i sprzęcie.
Nie chodzi o motocykle. Chodzi o niektórych użytkowników.

radek225

2017-07-06, 22:15
BrianGriffin napisał/a:

kolejny polaczek zazdrośniczek, nudne to już :roll:



Polaczek to Twój stary oraz twój wujek, którzy r*chają Cię na zmianę w piwnicy. A Ty krzyczysz, że Tobie ciągle mało ku*asów i spermy. Naucz się najpierw znaczenia tego słowa, a potem nazywaj tak innych. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Typowe przedmiejskie osiedle nowych domów, gdzie ci, którzy się dorobili / mają kasę się wynieśli. Upalny lipiec, godzina 2 w nocy, śpię przy uchylonym oknie, by chłodne, 15 stopniowe powietrze sobie wpadło, i bym chociaż w nocy pooddychał zimnym powietrzem, a nie 40 stopniową spiekotą. Budzi mnie dla odmiany nie ryk szlifierki motop*zdy pałującej do 12,000 obrotów silnik, tylko choppera chyba bez tłumika. Ryk był taki, jakby ktoś o 2 w nocy założył mi garnek na głowę i napie**alał młotkiem. Nie mam nic do użytkowników jakichkolwiek motorów, pod warunkiem, że szanują siebie oraz innych, a jeżdżenie o 2 w nocy takim motorem i to jeszcze po osiedlu na pewno dobrze o posiadaczu takiej maszyny nie świadczy. Koleś chciał zaspokoić swoją j***ną chuć mając w dupie, że obudzi pół osiedla. Jego zachcianka była najważniejsza. A Ty jak puścisz o 2 w nocy na cały regulator muzykę to k***a j***ny mandat dostaniesz. Więc idź zabawiać się ze starym i jego kolegami dalej polaczku j***ny. Niech tatuś zaprosi oprócz wujka swoich kolegów, może wtedy zaspokoją Twój apetyt na spermę.

Joystick466

2017-07-06, 22:29
Ale bym ci h*ju nawarczał motocyklem, to bym piw darmowych nałapał :amused:

eMJay8086

2017-07-06, 22:48
@radek225
Aleś się rozpisał, musiało Ci nieźle ciśnienie pod deklem skoczyć :-P

radek225

2017-07-06, 23:08
@eMJay8086 - tak, wk***ił mnie komentarz tego debila od polaczka.

Po pierwsze - jaki polaczek, za co?

Po drugie - jaka zazdrość? To nie początek lat '90, że: "o, łaaaaaał, kupił sobie ścigacza \ harleja. Musi mieć hajsu jak lodu!!!". To już nie te czasy. Za 10-15k papieru kupisz sobie piękny, zadbany motor przygotowany do sezonu. A są to pieniądze osiągalne dla 80% Kowalskich/Kwiatkowskich. Coraz więcej ludzi jeździ drogimi, dobrymi wozami. Coraz więcej ludzi kupuje stare polskie/zachodnie klasyki i je restauruje. Nie raz widziałem na drogach odpicowanego malucha/poldżera/trabanta/warszawę albo Mustanga '68, klasyczne Camaro. Zdarza się, że zobaczę Ferrari/Lambo/Bentley, czy Corvette/Viper. Wiosną/latem jeździ wszędzie od zaj***nia kabrioletów. Sam 2 lata temu miałem taki, a 15 lat temu nie widziałem ANI JEDNEGO. Same zajechane maluchy i polonezy na drogach były. Czasami jakiś gólf, rozklekotany Merc beczka, albo doj***ne BMW przejechało. Społeczeństwo się powoli bogaci, a i ceny towarów luksusowhch spadają. Porównaj cenę komórki/laptopa/jakiegokolwiek auta bez dachu kiedyś, a teraz. To co 15 lat temu było drogą fanaberią, dziś jest elementem codzienności.

Po trzecie- jak stoi mi coś pod oknem i hałasuje, to może być to motor, dzieci, kosiarka, bójka pod oknem, gimbusy słuchające Popka/Soboty, sąsiad pałujący Mustangiem Eleanor/ AC Cobra. Nie ważne. Jak coś ryczy/wyje i mnie wk***ia, to mnie wk***ia. I nie jest to wynikiem zazdrości, tylko tego, że chcę odpocząć po ciężkim dniu, zebrać myśli do kupy, a jakiś debil mi to uniemożliwia. A pod dowcipem podpisuje się rękami i nogami.

MyDreams

2017-07-06, 23:56
Też tak gadałem i mnie wqrwiali pod oknami dopóki sam nie kupiłem moto. Polecam każdemu ze zdrową głową, choć tu może być ciężko.

ginx2666

2017-07-07, 00:34
Mieszkam tuż przy trasie przelotowej przez pewien wyp*zdów. Niby miasto, ale biedra i ratusz miasta nie czynią. Mniejsza z tym.
Dana trasa przelotowa to prosta, równa droga, zero zakrętów i świateł przez dobre kilka-kilkanaście kilometrów. No i k***a co noc jak poj***ni napie**alają mi pod oknami motocykliści. Na bagiety czy pedalstwo ze SM donos nic nie da, bo i jednym i drugim bardziej opłaca się stać w godzinach szczytu przy ruchliwej trasie chowając się za drzewem/na parkingu przy drodze, poza tym i tak nie dogonią ani nie spiszą. No i co tu k***a zrobić, żeby się móc wyspać bez ciot nak***iających motorami pod oknami? Przewiesić druta albo wysypać jakieś kotewki też nie wypada, bo czasem jeżdżą tam normalni ludzie; stopery w uszach gówno dają; nie jestem Kojotem żeby wylewać olej na ulicę albo zostawiać gumowe ku*asy na przynętę.

OxY

2017-07-07, 02:12
@up zawieś stalową linkę pomiędzy drzewami na trasie i po sprawie chyba, że jaja ujedbało Ci razem z komentarzem