Pędził ów człek zaradnie na dniach spoconego pantofla lecz ostukał w fazie dojenia karaceny kiermaszu i odwirował wspak zaułek odnajdywanego cyngla. Znam ja takich co czerstwą wiorstą ucwanili własne pędzistolce i odwirowali wspak zaułek odnajdywanego cyngla, lecz żaden z nich nie posiadał kołczana gargantuicznych metalurgów.
elegancko motocwe* się rozj***ł żeby więcej tych kurew zgineło na drogach, razem z tirowcami, miejskimi busiarzami, cierpami, i przedstawicielami handlowymi. ch*j wam w dupe