On wcale hamulców nie poj***ł. Motorek mu w auchanie składali wykwalifikowani pracownicy i manetki stronami zamienili.
Niestety tylko piździk pofrunął pod ciężarówę.
Jak pęknie Ci tarcza hamulcowa to właśnie tak to wygląda.
Jak pęknie Ci tarcza hamulcowa to właśnie tak to wygląda.
Ale od czego ma pęknąć? zagrzać jej nie zdążył, przez kałużę też nie jechał, więc po prostu pomylił hamulce i od razu się srogo ukarał.
Wymieniaj części w komarze częściej, to nic nie będzie pękać
Jak pęknie Ci tarcza hamulcowa to właśnie tak to wygląda.
Nie da się pomylić hamulca ze sprzęgłem.
Ale ja o tym wiem co nie zmienia faktu że matoł bo trudno go inaczej nazwać hamował przednim a nie tylnym hamulcem. Pytanie dlaczego, czy mu się popie**oliło bo rzadko jeździ, czy może np: chciał poświrować i 'stanąć' na przednim kole.
Motocykl to nie rower xD hamowanie tylnym hamulcem powoduje poślizgi i jest skrajnie nieefektywne.
Na motocyklu hamuje się przede wszystkim przednim hamulcem! Tylny hamulec to tylko hamulec pomocniczy, służący do stabilizowania tylnego koła przy ostrym hamowaniu.