Mam nadzeje, ze kiedys odizolujemy sie od tego odczlowieczonego gowna za wschodu murem wielkim na 10 metrow

Pewnie nie wierzył w tego boga co trzeba.

mistrz dyskrecji

Dostałeś piwo przede wszystkim za opis.

gdyby nie te zabojcze kopniecie w 00:07 to mysle ze ofiara mogłaby przezyc

deck123, ciężko stwierdzić, bo nie widzę czy zdjął mu buty.

mur, drut kolczasty, fosa, karabin maszynowy co 100m, artyleria, a na wodzie patrole... Dawkować w dużej ilości "demokrację" każdemu kto się zbliży z tej dziczy... Z granic wyeksmitować wszelkie podejrzane osobniki, mienie zarekwirować... Żołnierze mają zajęcie i trening, przemysł zbrojeniowy ma co produkować i gdzie to upłynniać, wewnątrz gwarantowany spadek przestępczości i 100% zadowolenia... Tylko komu zależy na jednolitym i myślącym społeczeństwie bez wyłomów którym trudno się steruje...

To napewno Indie? Ludzie maja takie jakby krakowskie rysy

Dorzucę info.
Miejsce akcji: miasto Gangavati w stanie Karnataka
Ofiara: Mohammad Hebbalad, lat 50
Morderca: Bhasha Hirejantakal.

W sumie główna delikatnie staje się hardem, a hard pornhubem dla pedałów.

To pewnie jakiś indyjski prank.

Najwyraźniej nigdy nie miał głowy na karku...

Chyba zaszedł mu za skórę.

Srają gdzie popadnie, to i mordują się gdzie popadnie.