18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

Morawiecki to umie znaleźć promocje w sklepie.

lesiot • 2017-11-17, 08:23
Zastanawiam się kto wpadł na tak przeidiotyczny pomysł...

Podczas jakiegoś kongresu w Krakowie, Morawiecki i Gowin wybrali się "na zakupy", niby nic dziwnego gdyby nie te ceny produktów które widać na zdjęciach...

Co to miało na celu? Jaki sens był fotografowania się ze zmaniupulowanymi cenami?
Najwyższa pora, żeby to Korea Północna zaczęła się uczyć od nas propagandy i tego jak drwić z obywateli.

https://twitter.com/GPtygodnik/status/931199035519700992
https://twitter.com/GPtygodnik/status/931252533007446017


///EDIT
Tak mi się skojarzyło z akcją Putina
http://www.tvp.info/700067/informacje/biznes/putin-obniza-ceny/

Ork.Fajny

2017-11-21, 15:02
lesiot napisał/a:

Co to miało na celu? Jaki sens był fotografowania się ze zmaniupulowanymi cenami?


Skoro nie znasz celu tej wystawy to jakim cudem możesz cokolwiek o niej zakładać?

Zakładając że była to wystawa związana z konferencją przemysłowców, skąd wiesz że nie jest to jakaś wystawa obrazująca potencjalne ceny towarów po obniżce jakiś podatków? Albo po zmianie prawa podatkowego na coś co zaproponowano na tej konferencji? Albo po zmianie opodatkowania pracy? Albo po czym innym...?

Rzetelność krytyki wymaga tego abyś wpierw przedstawił wyjaśniony przez organizatora oficjalny cel tej wystawy i dopiero potem go skrytykował, bo okazał się głupi i masz argumenty przeciwko temu.

Ty natomiast w swojej bezmyślności krytykujesz coś co nawet sam nie przeanalizowałeś od podstaw do końca. To pokazuje tylko jak bardzo twoja nienawiść do idiotów z PiSu, robi z Ciebie kogoś jeszcze mniej sensownego od nich i wyjaśnia ich popularność.

Wiewór

2017-11-21, 15:04
Ork.Fajny napisał/a:

Skoro nie znasz celu tej wystawy to jakim cudem możesz cokolwiek o niej zakładać?


To było pytanie retoryczne przygłupie :D

poligon6

2017-11-21, 15:40
Abraxus napisał/a:


Byłem na wielu targach, szkoleniach, kongresach i jeśli na jakimś jest stoisko z badziewiem to za zwykła kranówkę płacisz x10.
Nigdy nie widziałem, żeby były sklepiki z ulgowymi cenami.
Orzą uczestników ile wlezie.



Nie fantazjuj, po co kłamać? Na szkoleniach wszystko jest za darmo w postaci szwedzkiego stołu. Na targach mozna sie opić whiski markowej do oporu, o przekaskach nie wspominajac, suwenirach, gratisach czy powystawowej wyprzedarzy.

A takie stoiska podobne do tego były np na Word games we Wrocławiu, pare innych tez by się znalazło jakby poszukac, robiła je np Biedronka i kaufland.

lesiot napisał/a:

Nie no... serio ktoś Ci chyba płaci za rozmywanie tematu.

Nie cena, nie stanowisko jako takie, nie zakupy na takim stanowisku robią problem... tylko ustawiona szopka fotograficzna z ministrami, którzy powinni mieć pełną świadomość że będzie to wyglądać idiotycznie i żenująco przy rosnących cenach!



Czyli problemem sa rosnące ceny. To teraz wytłumacz mi geniuszu jaki wpływ ma rzad na ceny masła, jajek, bo tu najbardziej wzrosły. Rozumiem benzyna i inne towary akcyzowe. Widać kolejny absurd.

lesiot

2017-11-21, 15:57
Ork.Fajny napisał/a:

Ty natomiast w swojej bezmyślności krytykujesz coś co nawet sam nie przeanalizowałeś od podstaw do końca.



Czytałeś w podlinkowanym tweecie co napisała tuba propagandowa PiSu?
Czy pie**olisz tak dla zasady, żeby debila z siebie znowu zrobić?

Ork.Fajny napisał/a:

skąd wiesz że nie jest to jakaś wystawa obrazująca potencjalne ceny towarów po obniżce jakiś podatków?


No to akurat Morawiecki i Gowin robiący sobie zdjęcia na takiej wystawie, akurat wybitnie, a wręcz przewybitnie by nie pasowali jeszcze bardziej...

Może więc zacznij myśleć, bo jednemu deklowi próbuję wytłumaczyć, że nie chodzi ani o ceny na stanowisku jako takie, ani o to że stanowisko takie jest na kongresie... tylko o to jak żenująca jest ta ustawka ministra, na barki którego spada odpowiedzialność podwyżek cen, na tle "absurdalnych" cen specjalnie tylko dla uczestników kongresu.

poligon6 napisał/a:

Czyli problemem sa rosnące ceny. To teraz wytłumacz mi geniuszu jaki wpływ ma rzad na ceny masła, jajek, bo tu najbardziej wzrosły. Rozumiem benzyna i inne towary akcyzowe. Widać kolejny absurd.



A dlaczego tylko masła czy jajek... jak niemal ceny wszystkich produktów rosną (owszem mniej niż masła i jajek, ale chyba zakupów nie robisz, bo robi Ci mamusia, to nie widzisz).
Wzrost cen, to wynik inflacji, wzrostu kosztów (cena benzyny -> cena dostaw, płaca minimalna + biurokracja -> koszty utrzymania pracowników), socjalny program 500+, który właśnie jest przejadany i powoduje wzrost cen w wyniku zwiększenia popytu, do tego dochodzą podatki obciążające markety, sklepy, czy banki.

Tak, każdy przedsiębiorca Ci powie i ekonomista, że rząd jest w stanie wpłynąć swoimi decyzjami na rynek w taki sposób, że ceny towarów wzrosną. To rynek reguluje ceny, ale rząd może dość skutecznie stymulować rynek, żeby spowodować wzrost cen.

Co nie zmienia faktu (bo "sprytnie" próbujesz odbiegać od tematu), ustawiona szopka była i jest żenująca i nie wybronisz jej.

Ork.Fajny

2017-11-21, 18:56
lesiot napisał/a:


Czytałeś w podlinkowanym tweecie co napisała tuba propagandowa PiSu?
Czy pie**olisz tak dla zasady, żeby debila z siebie znowu zrobić?


LOL. Jakaś tam niszowa gazeta, która nie jest żadnym oficjalnym reprezentantem rządu czy danego ministerstwa, napisała że dwa ludziki są jakiś zakupach, na jakieś konferencji. P-R-O-P-A-G-A-N-D-A.
Weź się człowieku lecz a nie posądzaj innych o bycie debilami :mrgreen:


lesiot napisał/a:

No to akurat Morawiecki i Gowin robiący sobie zdjęcia na takiej wystawie, akurat wybitnie, a wręcz przewybitnie by nie pasowali jeszcze bardziej...


No ale to źródło nie jest oficjalną reprezentacją ministerstwa/rządu i mają prawo robić zdjęcia komu chcą. Taki urok konferencji. Naukowe tak mają, więc ta zapewne też.
Ministrowie pojawili się na jakieś konferencji. Zostali poproszeni o udział w jakieś przechadzce po jakimś sklepie. Trudno odmówić. Kultura nakazuje. Jakaś gazeta zrobiła zdjęcia i opublikowała. Wielka k***a afera. Normalnie afera propagandowa niczym ukrywanie wielkiego głodu na Ukrainie przez paru lewicowych dziennikarzy w tamtym czasie...


lesiot napisał/a:

Może więc zacznij myśleć, bo jednemu deklowi próbuję wytłumaczyć, że nie chodzi ani o ceny na stanowisku jako takie, ani o to że stanowisko takie jest na kongresie... tylko o to jak żenująca jest ta ustawka ministra, na barki którego spada odpowiedzialność podwyżek cen, na tle "absurdalnych" cen specjalnie tylko dla uczestników kongresu.


Jak się idioto chodzi na konferencje to się czasem bierze udział w tego typu wystawach, zwiedzaniach, odwiedzinach... Nie tylko oni brali w tym udział i nie tylko ich ktoś sfotografował. Ty natomiast jesteś chory i traktujesz te dwa zdjęcia, pośród setki innych - tylko nie opublikowanych w jakieś niszowej gazecie, jak jakąś wielką aferę na miarę Amber Gold czy FOZZu...

lesiot

2017-11-21, 19:53
Myśl!!! Nie rób z siebie większego błazna niż jesteś... bo serio takich głupot dawno już nie pisałeś.

Ork.Fajny

2017-11-21, 20:45
Myślę. Myślę że potrzebujesz życia a przynajmniej lepszego hobby.

lesiot

2017-11-21, 20:49
No jeżeli tak "myślisz" to jakie jest Twoje życie skoro za mną się uganiasz... i jeszcze nigdy nic nie wskórałeś.

Ork.Fajny

2017-11-21, 21:01
Masz ostrą psychozę jeśli moje dwa/trzy posty raz na tydzień traktujesz jako uganianie się za Tobą :mrgreen:

lesiot

2017-11-21, 21:19
Fakt, ostatnio mniej... ale jak widać sentyment i złamane serce nie pozwalają Ci o mnie zapomnieć i odpuścić.

poligon6

2017-11-22, 12:29
"A dlaczego tylko masła czy jajek... jak niemal ceny wszystkich produktów rosną (owszem mniej niż masła i jajek, ale chyba zakupów nie robisz, bo robi Ci mamusia, to nie widzisz)."

Po pierwsze nie wszystkich tylko wybranych, przypomne inflacja jest na poziomie 2%, przyjmijmy 2,5%

"Wzrost cen, to wynik inflacji, wzrostu kosztów (cena benzyny -> cena dostaw, płaca minimalna + biurokracja -> koszty utrzymania pracowników), socjalny program 500+, który właśnie jest przejadany i powoduje wzrost cen w wyniku zwiększenia popytu, do tego dochodzą podatki obciążające markety, sklepy, czy banki. "

inflacja 2,5%, w ostatnim czasie nie nałozono nowych podatkow na markety czy banki, cena benzyny jest w miare stabilna a najwieksze wzrosty poza wymienionymi produktami wynosza najwiecej około 5% i sa to wybrane produkty.

"Tak, każdy przedsiębiorca Ci powie i ekonomista, że rząd jest w stanie wpłynąć swoimi decyzjami na rynek w taki sposób, że ceny towarów wzrosną. To rynek reguluje ceny, ale rząd może dość skutecznie stymulować rynek, żeby spowodować wzrost cen. "

Jak wiec rzad wpłynał? Zwiekszył VAT, akcyze, wprowadził nowy podatek? Jest 500+, ale to nie czasy komuny by ludzie sie rzucili na wykupowanie masła, jajek czy cukru.

"Co nie zmienia faktu (bo "sprytnie" próbujesz odbiegać od tematu), ustawiona szopka była i jest żenująca i nie wybronisz jej."

To ty nie rozumiesz że takie szopki to norma na zachodzie, politycy jezdza promuja lokalne firmy, produkty. Tylko w polsce jakis tani propagandysta szuka taniej sensacji która łykaja lemingi bo cena masła wzrosła.

lesiot

2017-11-22, 13:52
poligon6 napisał/a:

Jak wiec rzad wpłynał? Zwiekszył VAT, akcyze, wprowadził nowy podatek?



"Obecnie stopa podatkowa dla Polski wynosi 40,5 procent. To więcej niż przed rokiem."

http://wolnosc24.pl/2017/11/21/brawo-panie-morawiecki-wzrost-stopy-podatkowej-i-spadek-polski-w-rankingu-wolnosci-gospodarczej/

Dwa... jeżeli wzrost cen wynikający idzie na rozwój przedsiębiorstw, wzrost zatrudnienia, poprawę jakości produktów, to jest to baaaardzo dobry efekt i oczekiwany, ale jeżeli wzrost cen idzie na pokrycie zwiększenia kosztów fiskalnych czy kosztów zatrudnienia to jest bardzo złe (zarówno dla klientów jak i przedsiębiorców) i rząd ma możliwość i powinien właśnie reagować (obniżając podatki i koszty zatrudnienia). A w Polsce obecnie jest właśnie na odwrót.
I nieważne, że rząd zrobił to rok temu, bo gospodarka na takie akcje reaguje dość długo i nie raz z opóźnieniem (ceny masła czy jajek to oczywiście, że inne przyczyny).

poligon6 napisał/a:

Po pierwsze nie wszystkich tylko wybranych, przypomne inflacja jest na poziomie 2%, przyjmijmy 2,5%



http://wolnosc24.pl/2017/06/12/inflacja-szaleje-i-podnosi-ceny-prawie-wszystkich-produktow-ale-rzadowych-ekonomistow-to-cieszy-zobacz-czym-jest-i-jak-nas-okrada-inflacja-wideo/

http://wolnosc24.pl/2017/03/15/inflacja-rosnie-w-zastraszajacym-tempie-jest-najwyzsza-od-5-lat-a-wicepremier-morawiecki-pelen-optymizmu/

Poczytaj, pomyśl i idź być ignorantem i trollem gdzie indziej, bo bardziej już chyba nie da żebyś się skompromitował.

poligon6 napisał/a:

To ty nie rozumiesz że takie szopki to norma na zachodzie


Ale dlaczego zachód ma być normą dla nas? Coś Ci się chyba "pebao"?

poligon6 napisał/a:

politycy jezdza promuja lokalne firmy, produkty


Tylko że to jest zupełnie co innego... serio tego nie widzisz?

Lepiej skończ, bo jak widać od samego początku nie rozumiesz i kręcisz... raz że zdjęcia z ukrycia, raz że takie ceny to norma na kongresach... piszesz o powodach wzrostów cen, byle tylko ominąć meritum i rozmyć temat.

Co innego jest chwalenie i promowanie polskiego produktu, a co innego barć udział w tak ustawionej szopce... fotografowaniu się, udawaniu niby to normalnych zakupów, na nienormalnym stoisku, w jakichś wyimaginowanych warunkach z śmiesznymi cenami (kiedy tak naprawdę ceny produktów w kraju znacząco rosną)!!!

Zacznij myśleć, bo to już jakaś farsa tłumaczenie Ci tego i nie wymyślaj, że to jest promowanie polskiego lewiatana.

Już więcej sensu, bardziej naturalne i realne były niegdysiejsze "zakupy" Kaczyńskiego w biedronce.

PS. Idź spytaj mamy czy żony, czy kogokolwiek kto robi za Ciebie zakupy i spytaj się czy tylko masło i jajka zdrożały. Bo widać wyraźnie, że oderwany jesteś od rzeczywistości jaką są zakupy.

PS. Spoko dziś zostanie przedstawiony raport FOR na temat polskiej gospodarki, to się pewnie jutro posrasz z wrażenia.

poligon6

2017-11-22, 14:04
"Poczytaj, pomyśl i idź być ignorantem i trollem gdzie indziej, bo bardziej już chyba nie da żebyś się skompromitował"

No właśnie a ty przeczytałes? Pierwszy tekst najbardziej zdrozało paliwo 7,6%, gdzie ceny paliwa w dużej mierze zaleza od sytuacji politycznej i wahania sa czasami ogromne. Reszta artykułu zdrożała w zakresie 2-3,5 % czyli miesci sie w normach inflacji, najbardziej zdrozało obuwie 5,6%. Czy to sa jakies ogromne wzrosty cen w granicach inflacji? No bez jaj!!!

Drugi tekst podobnie chyba nie pomyslałes jak wklejałes. Do tej pory była deflacja co nie jest dobre dla gospodarki, wiec nie dziwne jak wzrosla teraz do 2,5% to był to ogromny wzrost. Natomiast ekonomisci twierdza ze "dobra" inflacja powinna byc w zakresie 2-5%.

"Ale dlaczego zachód ma być normą dla nas? Coś Ci się chyba "pebao"? "

Trzeba kopiować dobre rozwiazania, promowanie własnych produktów jet takim rozwiazaniem.


"Co innego jest chwalenie i promowanie polskiego produktu, a co innego barć udział w tak ustawionej szopce... fotografowaniu się, udawaniu niby to normalnych zakupów, na nienormalnym stoisku, w jakichś wyimaginowanych warunkach z śmiesznymi cenami (kiedy tak naprawdę ceny produktów w kraju znacząco rosną)!!!"

Takie szopki to norma po prostu chcecie zrobić afere z niczego. Takie wyimaginowane stoiska sa na takich spedach wiec w czym masz problem, trzymasz się jak pijany płotu tezy ze nie powinni tego robic bo ceny drastycznie wzrosły gdy tymczasem sa na poziomie inflacji wiec cała teza jest gówno warta. Podobne wzrosty były zawsze jak rosła inflacja a inflacja na takim poziomie jest dobra dla państwa. Poucz sie troche ekonomi a nie wklejaj na pałe teksty z wolność.24, a przynajmniej zacznij analizować co tam pisza!


"PS. Idź spytaj mamy czy żony, czy kogokolwiek kto robi za Ciebie zakupy i spytaj się czy tylko masło i jajka zdrożały. Bo widać wyraźnie, że oderwany jesteś od rzeczywistości jaką są zakupy."

A to juz smierdzi PiS-ia propaganda za czasów Tuska, takie same teksty słyszałem jak to wszystko zdrozało, jaka ta Polska w ruinie buhahahaha. Widac jestes takim samym pelikanem bo łykasz taka sama propagande tylko ze z drugiej strony i znów mamy drakońskie podwyżki i Polske w ruinie. Żałosna argumentacja na poziomie partyjnej szcujni i trollni.

"PS. Spoko dziś zostanie przedstawiony raport FOR na temat polskiej gospodarki, to się pewnie jutro posrasz z wrażenia."

Tobie juz widać cieknie po nogach tak sie podnieciłeś. A jak wygląda gospodarka wiem lepiej od ciebie, z racji pracowania w krwioobiegu tej gospodarki i żadne szczekanie lemingów i PiS-owskich pelikanów tego nie zmieni.

lesiot

2017-11-22, 14:45
poligon6 napisał/a:

Reszta artykułu zdrożała w zakresie 2-3,5 % czyli miesci sie w normach inflacji, najbardziej zdrozało obuwie 5,6%.



Po pierwsze łżesz:
Cytat:

Drugą kategorią była żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz wyroby tytoniowe. Tutaj odnotowano wzrost na poziomie od 3,1 procent do 3,9 procent rdr.


A po drugie... serio k***a? Matematyki nie umiesz?
Od kiedy 3,5%=<2%?

Jeżeli inflacja wzrasta o ileś procent, to ceny produktów, żeby mieściły się w granicach inflacji MOGĄ wzrosnąć nie więcej niż inflacja!!!
Serio wysoko podnosisz poprzeczkę ośmieszania się...

poligon6 napisał/a:

Do tej pory była deflacja co nie jest dobre dla gospodarki


Jak zwykle pseudoekonomista zawyrokował to tak jest... a sprawa jest niecobardziej skomplikowana, bo zależy jak zachowują się inne wskaźniki przy deflacji i deflacja może być jednym ze sposobów ucieczki przed recesją. Więc przestań pie**olić!

poligon6 napisał/a:

Natomiast ekonomisci twierdza ze "dobra" inflacja powinna byc w zakresie 2-5%.


Wiesz co... pochwal się skąd masz te informacje... bo z tego co mi wiadomo i umiem liczyć, to inflacja może dać coś dobrego jeżeli nie przekracza oprocentowania lokat bankowych, a najlepiej jak jest na poziomie około połowy oprocentowania lokat bankowych.
Obecnie średnie oprocentowanie lokat bankowych w Polsce to pewnie coś koło 1,5%.

poligon6 napisał/a:

Trzeba kopiować dobre rozwiazania, promowanie własnych produktów jet takim rozwiazaniem.


A ten nadal swoje... czy Ty serio uważasz że to było promowanie dobrych polskich produktów? Wskaż zatem co wypromowali i jak?

poligon6 napisał/a:

Takie wyimaginowane stoiska sa na takich spedach wiec w czym masz problem,


Są i to mi nie przeszkadza... (przeczytaj uważnie ze zrozumieniem co się do Ciebie pisze).

poligon6 napisał/a:

ceny drastycznie wzrosły gdy tymczasem sa na poziomie inflacji wiec cała teza jest gówno warta


Udowodniłeś sam w tym samym poście, że wzrosły ponad inflację... MYŚL!!!
Masz jeszcze raz z artykułu:
Cytat:

Drugą kategorią była żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz wyroby tytoniowe. Tutaj odnotowano wzrost na poziomie od 3,1 procent do 3,9 procent rdr.



poligon6 napisał/a:

Poucz sie troche ekonomi


Jak na razie to wyraźnie widać jakie Ty masz braki nie tylko w sferze ekonomi, ale i życia codziennego.

poligon6 napisał/a:

A jak wygląda gospodarka wiem lepiej od ciebie, z racji pracowania w krwioobiegu tej gospodarki


Przy odrobinie szczęścia to Ty wiesz jak działa jakieś tam wybrane jedno przedsiębiorstwo o gospodarce i ekonomi nie masz bladego pojęcia.

poligon6

2017-11-23, 14:15
"Jeżeli inflacja wzrasta o ileś procent, to ceny produktów, żeby mieściły się w granicach inflacji MOGĄ wzrosnąć nie więcej niż inflacja!!!
Serio wysoko podnosisz poprzeczkę ośmieszania się... "

no kurcze zdrozała o 15 wiecej to teraz sobie policz jakie ma to przełożenie na cene, a raczej cytujac "drastyczny wzrostcen", przestań siue lepiej błaźnić. Wzrost jest ale nie drastyczny!

"Jak zwykle pseudoekonomista zawyrokował to tak jest... a sprawa jest niecobardziej skomplikowana, bo zależy jak zachowują się inne wskaźniki przy deflacji i deflacja może być jednym ze sposobów ucieczki przed recesją. Więc przestań pie**olić! "

To przedstaw te wskaźniki albo sam przestań pie**olic.

"Udowodniłeś sam w tym samym poście, że wzrosły ponad inflację... MYŚL!!! "

Ale nie drastycznie, zdefiniuj słowo drastycznie i wtedy mozna dyskutować jak widać same sofizmaty zero myslenia. Co To jest DRASTYCZNIE!

"Jak na razie to wyraźnie widać jakie Ty masz braki nie tylko w sferze ekonomi, ale i życia codziennego."

To cytat z twojego teksty mongole, sam się zaorałes!

"Przy odrobinie szczęścia to Ty wiesz jak działa jakieś tam wybrane jedno przedsiębiorstwo o gospodarce i ekonomi nie masz bladego pojęcia."

Widze jakie ty masz DRASTYCZNE pojecie, łykasz jakąs propagandową pake jaka kiesdys sprzedawał PiS za tuska o jakims dorszu czy cukrze i sie podniecasz.

Drastycznie podrożało kilka wybranych produktów, nie raz i nie dwa razy były takie wzrosty po zastoju, wiec napij sie zimnej wody, narab drewna i ochłoń. Ochłoń DRASTYCZNIE.