Kolega opowiadał jak pomagał w świniobiciu,dwóch gości było pijanych i jeden drugiemu obuchem walnął w łeb ,zamiast dla świni,oczywiście pijany przeżył,swiniu ubili.
Kolega opowiadał jak pomagał w świniobiciu,dwóch gości było pijanych i jeden drugiemu obuchem walnął w łeb ,zamiast dla świni,oczywiście pijany przeżył,swiniu ubili.