Ale te gówniane znaczki po co wklejałeś?

Ale te gówniane znaczki po co wklejałeś?

Zacznij szukać pracy w ochronie czy cos... matury z takim czytaniem ze zrozumieniem nie zdasz i tak.

Zacznij szukać pracy w ochronie czy cos... matury z takim czytaniem ze zrozumieniem nie zdasz i tak.

Jego to nawet praca jako sprzątacz kibla przerośnie. Nie dość że trzeba wiedzieć jak trzyma się szczotę do szorowania kibla, to trzeba jeszcze się podpisać o której godzinie się kibel sprzątnęło i kto go sprzątnął.

W tam, woda to to ch*j.

Jego to nawet praca jako sprzątacz kibla przerośnie. Nie dość że trzeba wiedzieć jak trzyma się szczotę do szorowania kibla, to trzeba jeszcze się podpisać o której godzinie się kibel sprzątnęło i kto go sprzątnął.

skąd masz takie informacje ? widocznie nie omieszkało cię to spotkać że jesteś tak w temacie obeznany xD

Ale te gówniane znaczki po co wklejałeś?

przecież to nie ja je wklejałem tylko autor tematu :/

Ale jak sprawnie automatyczne wycieraczki zadziałały

skąd masz takie informacje ? widocznie nie omieszkało cię to spotkać że jesteś tak w temacie obeznany xD

Wystarczy że wejdziesz do kibla w pierwszym lepszym markecie albo centrum handlowym matole.

Może któryś z was zapie**ala na tirach to mi powie. Często jest tak, że takie ładunki jadą po prostu na paletach a jedyne co je dzieli od pozostałych uczestników ruchu to plandeka na ramie naczepy?

Może któryś z was zapie**ala na tirach to mi powie. Często jest tak, że takie ładunki jadą po prostu na paletach a jedyne co je dzieli od pozostałych uczestników ruchu to plandeka na ramie naczepy?

Ja jeżdżę ciężarówką. Jadąc plandeką lekkich ładunków nie zapina się w ogóle. Pod warunkiem że pomiędzy plandeką a towarami są pasy. Podobnie się robi jadąc z chłodnią. Jak woziłem elektronikę ważącą około 10 ton chłodnią, to dawało się z tyłu jeden pas albo rozpórkę aby towar się nie przesuwał. Na załączonym wyżej filmie albo puściły pasy, albo nie zostały one w ogóle założone, bo debil do rozładunku miał kilka kilometrów i mu się tego nie chciało robić.

Może któryś z was zapie**ala na tirach to mi powie. Często jest tak, że takie ładunki jadą po prostu na paletach a jedyne co je dzieli od pozostałych uczestników ruchu to plandeka na ramie naczepy?

Przy takich ilościach i wadze zadnym wypadku!
W zaleznosci od rodzaju naczepy (Plandeka, Chlodnia, Sciany) inaczej sie zabezpiecza.

Na plandece naogół spina się pasami, dodatkowo na ścianach są wkładane metalowe/drewniane deski poziomo pomiędzy pionowe metalowe prowadnice oraz plandeka ma swoją wytrzymałość.

Masz tutaj zdjęcie środka:

Zacznij szukać pracy w ochronie czy cos... matury z takim czytaniem ze zrozumieniem nie zdasz i tak.

Jego to nawet praca jako sprzątacz kibla przerośnie. Nie dość że trzeba wiedzieć jak trzyma się szczotę do szorowania kibla, to trzeba jeszcze się podpisać o której godzinie się kibel sprzątnęło i kto go sprzątnął.

Dwa cymbały nie znające pojęcia ironii… Ps wolał bym lizać kible na autostradach niż być tirówką jak ty „radziu”