łapy wieksze od jego ud.. ale karakanik daje rade

Normalnie jakby Małysz chciał doj***ć Pudzianowskiemu, szacun za ambicje!

łapy wieksze od jego ud.. ale karakanik daje rade

Bo jest sędzia i kręcą filmik dla tych, którzy się będą podniecali tym, jak to "karakanik daje radę"...

Już abstrah*ję od walki wręcz, ale 3 razy miał go tak idealnie zapiętego rękami, że by mu klatkę piersiową połamał, a raz urwał głowę...

duży powiedział że dzieci nie bije

Bo jest sędzia i kręcą filmik dla tych, którzy się będą podniecali tym, jak to "karakanik daje radę"...

Już abstrah*ję od walki wręcz, ale 3 razy miał go tak idealnie zapiętego rękami, że by mu klatkę piersiową połamał, a raz urwał głowę...

Może i masz rację, ale co jak co ten mniejszy w ch*j ogarnia temat.

troche smiesznie wyglada ten pojedynek

Gdyby ten duży zaj***ł gonga w czoło temu kurduplowi to ten wysrałby swoje oczy.

Moje oczy

Velture, Ale ze mnie gapa, nie zauważyłem. On jednak waży 1,6m i ma 60 kg wzrostu - obejrzę jeszcze raz, może teraz da radę

Jakby to była prawdziwa uliczna walka, to duży by w 3 sekundy urwał łeb kogucikowi i wsadził mu do dupy

@up a widziales ffilmik, jak to jak to trojboiste zabil troszke wiekszy kogucik w ulicznej walce? Bylo to gdzies tutaj w okolicach sierpnia.

@up i to w dodatku z pól obrotu jak czak

tutaj zdjecie, widać dobrze różnice w posturze, http://www.bjpenn.com/wp-content/uploads/2017/08/Anar-Allakhveranov-Andrey-Drachev.png

Walka ważącego 150 Kg Trójboisty pomiędzy 60 Kg zapaśnikiem

@furandi - bo to jest tak, ze różnica wagi i siły odrobinę mniej jest istotna, jak mały ogarnia sporty uderzane. Ja przy moich 120 kg wagi bardzo nie lubię ganiać po klatce za kogutami po 60 kg i prawdą najprawdziwszą jest, że kogut jest duuużo szybszy ode mnie i łatwo wyłapać jakieś uderzenie, które wyłącza prąd. Fakt też jest taki, że na sparingach nigdy nie próbuję uderzyć koguta pełną siłą, bo i cel sparów nie jest taki.

Różnica staje się o wiele bardziej widoczna gdy "walka" przechodzi w parter. Ja już kilka łądnych lat wstecz mając biały czy później niebieski pas bjj nie dawałem się skręcić w precla czarnym czy brązowym pasom po 70 kg ważąc 40 kg więcej od nich. (abstrah*jąc od umiejętności tych czarnych pasów).

Doskonale to widać tutaj na filmie - gdyby ten trójboista chciał zrobić małemu krzywdę, to by mu zrobił, chociażby rozbijając go o matę. A mały prędzej osrałby trykocik niż wyciągnął rękę do balachy. Gdyby jednak mały ogarniał muay thai zamiast zapasów to obstawiałbym nawet i małego. Przynajmniej póki duży by go nie złapał