Robot na bieżąco kieruje wylot energy drinka na twarz. Wyobraźcie sobie - syfon zastępujemy pistoletem/karabinem, zamiast wzorców zmęczonej twarzy, instalujemy w pamięci robota wzorzec przeciętnej twarzy murzyna / ciapatego / meksykanina, piszemy kilka linijek kodu, by serwomechanizm naciskał na spust widząc zapisany wzorzec w pamięci. Całość ustawiamy na autonomicznej platformie, programujemy tak, by robot trzymał się np. krawężnika, jeździł wzdłuż chodnika i wyjeżdżamy z tym na ulicę. A wtedy wystarczyłoby obraz z kamery dać na 55" telewizor, zasiąść wygodnie i rozkoszować się widokiem . Jeny, aż chciałbym zakumplować się z tym ziomkiem!
właściwie to szklana butla z kwasem i już można go puścić samopas w strefy "no go", te przygłupy jak zobaczą, że psika kwasem to pomyślą "to nasi!" i zanim się skapną to połowa będzie załatwiona