hahaha myslalem w pierwszej chwili ze go tak odrzucilo do tylu

Niech się uczy! jest specjalne miejsce na hardzie dla niego

za małolatów nas kumpel chciał zobaczyć co sie stanie jak sobie ku*asa posmaruje maścią zmiji rozgrzewającą.a za chwile było tak o k@rwa ja pie**ole itd

Cos czuje, ze nastepne badania naszego mlodego naukowca beda juz na hardzie.

Mlody podgrzewal puszke z czyms latwopalnym.

I właśnie w taki sposób rozwija się kreatywność.
Doświadczenie życiowe. Następnym razem lepiej się przygotuje.
Biały jest,szybko się nauczy.

Nigdy nie strzelaliście z dezodorantów?

Jeste ezperte.
To nie dodawany aerozol wybucha, widać tam wyraźny niedobór tlenu(czerwony płomień).
W "ognisku" znajduje się puszka nr dwa. Pod wpływem temperatury rozszczelnia się (ulega rozpie**oleniu).
Nie pytajcie skąd wiem.


Ps.To wcale nie jest tak że sam sobie podobnie mordę poparzyłem za gnoja .

Ja tam za łebka wieszałem szmatkę nasączoną w ropie na puszce z odświeżaczem powietrza i waliłem do tego z wiatrówki

Za dzieciaka to bawiliśmy się karbidem .Z tego to dopiero kwiatki wychodziły .Szkoda że telefonów z kamerami wtedy jeszcze nie było.

I właśnie w taki sposób rozwija się kreatywność.
Doświadczenie życiowe. Następnym razem lepiej się przygotuje.
Biały jest,szybko się nauczy.
Nigdy nie strzelaliście z dezodorantów?

nie,
ja napie**alałem z karbidu w puszkach,
i wierz mi, bylo bardziej emocjonujące

nie,
ja napie**alałem z karbidu w puszkach,
i wierz mi, bylo bardziej emocjonujące

Do tej pory to robię jak mnie szpaki zaczynają wk***iać.
Nie wiem tylko czemu,sąsiedzi się na mnie głupio patrzą.

Łapcie jego mordę po tej akcji
https://www.tv2.no/a/11520390/

Jak sie nie przewrócisz, to sie nie nauczysz.