Każdy odważniak, który ma zamiar wejść w takie miejsca powinien obejrzeć sobie kilka takich filmików... do myślących przekaz dojdzie, reszta szybciej się wyeliminuje ku naszej radości wyposażona w lepszy sprzęt nagrywający.
Ale k***a ludzie są niekonsekwentni. Skoro kamerzysta pozwala wleźć takiemu debilowi na linię trakcyjną, to znaczy, że mniej ceni sobie życie kolegi, niż fajny filmik na Youtube. Jakby mi na kimś zależało to bym prędzej mu gazem pieprzowym prysnął po oczach, niż dał wejść na trakcję. I co, k***a, jak zabiło koleżkę to olśnienia doznał, j***ny?
Ale nieszczęsne piski ruskich zawsze na propsie. Piwko i do ulubionych
Mocne. Głupie smarkacze, ale każdego szkoda. Słuchaliby starych, to nic by się nie stało, a tak łebek będzie żył do końca swoich dni z obrazem martwego kolegi przed oczami i świadomością, że mógł go powstrzymać.
Mocne. Głupie smarkacze, ale każdego szkoda. Słuchaliby starych, to nic by się nie stało, a tak łebek będzie żył do końca swoich dni z obrazem martwego kolegi przed oczami i świadomością, że mógł go powstrzymać.
Ta, ale jest jeden problem - to jest Rosja lub inny wschodniosłowiański kraj. Tam, jak się słucha rodziców, to się najczęściej słyszy coś w stylu:
- E, Saszka, polej jeścio!
- Eblerglblelble [rzyg]
- A gdje maja vodka, nah*j?!
