18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Młody chłopak przeleciał metro. (wejście doń znaczy)

Lobo24 • 2017-05-15, 15:53
No popatrz...A myślałem, że młodzież robi dzisiaj takie rzeczy tylko w gta czy innych.

emperorzbigniew

2017-05-15, 20:32
Chciałem zapytać, tak przy okazji...

Czy ten pojeb, który skakał z wysokości na skały i płytką wodę to już doszedł do siebie i generuje nowe filmy, czy jednak jeszcze leży? A może po prostu się zabił (na śmierć)?

Hmm?

settogo

2017-05-15, 22:23
To nie jest ani metro, ani wejście do niego, a przejście podziemne:

https://www.google.co.uk/maps/@51.5046922,-0.1130913,3a,75y,17.26h,99.91t/data=!3m6!1e1!3m4!1sq4g5yj9veRYyCjLRex9Riw!2e0!7i13312!8i6656

LOOFAH

2017-05-15, 22:28
bollol_stern napisał/a:



Volenti non fit iniuria

Albo bezpieczeństwo albo rozwój. Po tych wygibasach, że to nie przypadkowy chłopek typu, "potrzymaj mi piwo, wlezę na słup z linią wysokiego napięcia", cóż pojadę Korwinem, Na dnie oceanu, w Rowie Mariańskim, żyją Rurkowce, w całkowicie bezpiecznym środowisku, od milionów lat i żadnego rozwoju.



Znam wiele bezpieczniejszych dróg rozwoju niż takie skoki.
Przyznam, że skok efektowny. Przyznam też, że sam czegoś takiego bym nie zrobił. I nie dlatego, że nie umiem, tylko dlatego, że nigdy nie spróbuję.
Widzisz, ja lubię swoje ciało. Lubię ruszać rękami i nogami. Lubię seks. Tymczasem ten numer, gdyby poszedł źle (a mógł pójść, przy całym szacunku do umiejętności gościa, mógł np. rozproszyć się tuż przed skokiem, jakimś hałasem albo czymś) to mógłby się skończyć źle, a nawet bardzo źle. Dajmy na to złamaniem kręgosłupa przy złym wybiciu się. Ilu skoczków narciarskich źle się wybiło, pomimo setek godzin na skoczniach? Nawet najlepszym zdarza się zrobić fałszywy krok. Wystarczy piasek czy kurz, który już zmienia przyczepność.

Ja tam wolę nie prosić się o wygląd Hawkinga.

janlew

2017-05-16, 10:03
bollol_stern napisał/a:

Volenti non fit iniuria

Albo bezpieczeństwo albo rozwój. Po tych wygibasach, że to nie przypadkowy chłopek typu, "potrzymaj mi piwo, wlezę na słup z linią wysokiego napięcia", cóż pojadę Korwinem, Na dnie oceanu, w Rowie Mariańskim, żyją Rurkowce, w całkowicie bezpiecznym środowisku, od milionów lat i żadnego rozwoju.


Nie mam nic przeciwko ryzykowaniu życia, nie uważam też by było najwyższą wartością. Jednak gdy ktoś robi to kompletnie bez celowo, uważam go za debila.

Amur

2017-05-16, 12:35
ja też raz na renkach chodziłem

Daley

2017-05-16, 18:28
To nie metro tylko przejście obom iMaxa w Londynie. Pip Andersen robił tam frontflipa.