Dumny przedstawiciel "Chrystusa Narodów" w drodze do "domu" po całodniowej "pracy" żebraka pod supermarketem.
śląski górnik wraca do domu po szychcie oczywiście najpierw do sklepu i się naj***ć bo 4 tysiące zarabia przecież więc Śląska żonka i tak zadowolona
To zawsze ma 3 rzeczy więcej od Ciebie. Ma korzenie, dom i pracę. A Ty co masz, oprócz sp***olonego łba? Fetor głupoty, który się ciągnie za Tobą wszędzie gdzie przypełzniesz? Wróć lepiej pod ten kamień spod którego wypełzłeś, dęty parasolu.
Oj tak, tych korzeni to mu strasznie zazdroszczę. Szkoda, że ich tam nie zapuścił, bo grawitacja mu zdecydowanie przeszkadza w marszu.