18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Miodzio

WeedLover • 2016-06-30, 14:22
Nie, to nie infekcja. To brak higieny. Choć autor filmu w komentarzach uważa, że to jakaś choroba powodująca nadprodukcję woskowiny.

Smacznego.


łomatko

2016-06-30, 14:55
Większość z nas ma to w uszach.

Dorik

2016-06-30, 14:55
WeedLover napisał/a:



Serwer Sadistica:

spoiler



Nie, podziękuje :D

Cappo_di_Tutti_Ferdi

2016-06-30, 14:57
łomatko napisał/a:

Większość z nas ma to w uszach.



A ja mam to w dupie

dashadow

2016-06-30, 15:50
WeedLover napisał/a:

Nie, to nie infekcja. To brak higieny.



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.

paolcia2486

2016-06-30, 16:19
dashadow napisał/a:



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.



Zgadza się. Choć "normalne" uszy nie powinny mieć takiego problemu nawet przy używaniu patyczków. Częstym problemem jest nie sama nadprodukcja, a inne zagięcie kanalika, które powoduje, że wydzielina nie wydostaje się na zewnątrz tak jak powinna.
Znam osobę, która ma tak tylko z 1 uchem i to ucho zawsze będzie miało skłonność do zapychania się. Drugie jest w porządku.

Joystick466

2016-06-30, 17:54
a może koleś pracuje w warunkach o dużym natężeniu kurzu/brudu i nawet słuchawki czy jakieś pedalskie wkłady nie pomogą, sam tak pracuję i muszę przez to regularnie odwiedzać laryngologa

N527

2016-07-01, 19:35
Pierwszy raz wchodze i nie ma komentarza, ze "Doktorze kochany no wczoraj tego nie było"

spiepszaj_dzbanie

2016-07-01, 22:26
@N527
Pewnie z tego powodu, że to już "się przejadło".

Spookyy

2016-07-01, 22:58
To nawet nie chodzi o samo używanie wacików , lecz oczywiście ich używanie jest bardzo dużym błędem , gdyż w większości wypadków waciki wpychają wydzielinę (woskowinę) w głąb ucha co z biegiem czasu powoduje zatkanie błony bębenkowej , a to z kolei do pogorszenia słuchu , gwizdów w "głowie" , zawrotów głowy itp. Mniejsze z efektami ale po używaniu wacików , niemniej czyścimy te najbliższe okolice w uszach , a to powoduje wzmożoną produkcję wydzieliny i tak w kółko , coraz bardziej i takie są efekty. Oczywiście tak jak wspomniał kolega wyżej , są też inne aspekty , jak inne ukształtowanie kanałów , co powoduje niemożność odprowadzenia nadmiaru zalegającej wydzieliny itp itd. Jedni nie mają problemu inni mają , to tak samo jak z metabolizmem , jeden grubszy , drugi chudszy.

Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych :) (nie używam wacików).

BOOGiW

2016-07-01, 23:05
Ekspertem nie jestem ale to nie woskowina tylko jakieś dwa owady

PhantomMask

2016-07-01, 23:13
dashadow napisał/a:



srak higieny. uszy mają mechanizm samoczyszczący, sadisticowy expercie od wszystkiego. właśnie jak bedziesz pchał tam jakieś pedalskie waciki to możesz do tego doprowadzić.


ku*asa też nie myjesz, bo ma naturalną produkcję sera ?

miriam

2016-07-01, 23:34
W Galileo kiedyś robili świeczki z wosku z ucha. Ni ch*ja nie chciało się palić, za to wszyscy w promieniu 5m się porzygali.

Insaner

2016-07-02, 00:20
Spookyy napisał/a:

To nawet nie chodzi o samo używanie wacików , lecz oczywiście ich używanie jest bardzo dużym błędem , gdyż w większości wypadków waciki wpychają wydzielinę (woskowinę) w głąb ucha co z biegiem czasu powoduje zatkanie błony bębenkowej , a to z kolei do pogorszenia słuchu

Nie jestem ekspertem ale mam ten problem i jakby ktoś potrzebował porady to mam kilka cennych :) (nie używam wacików).




Patyczków jak najbardziej można używać, tylko trzeba wiedzieć jak. Nie wpycha się ich w głąb ucha. Wsadzamy je tak głęboko na ile BEZ DOTYKANIA ŚCIANEK pozwala nam kanał. Wtedy niczego nie wepchniemy. Potem przykładamy patyczek do ścianki i przeciągamy po niej patyczkiem poprzez jego wyciąganie. Proste? Jeśli ktoś wsuwa ten wacik już trąc po ściankach to wpycha woskowinę głębiej.