18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info

Minus dwa tysiące, czyli Madka P0lka Niezabezpieczona vol. 2

hanney • 2020-02-12, 22:15
Ciąg dalszy naszych niesamowitych przygód Madki P0lki niezabezpieczonej!

Przypominając:
Cytat:

Kiedy? Prawdopodobnie styczeń 2020 roku
Gdzie? Pogotowie opiekuńcze, Tarnów, województwo Małopolskie
Kto? 25 letnia madka, brak danych nt ojca
Cel wizyty? Oddanie czterech chłopców w wieku od roku do 6 lat
Rzekomy powód oddania? Weźcie je sobie, nie chcę ich wychowywać, nie chcę się nimi zajmować, nie mogę ich utrzymywać.



Część I wraz z poradnikiem antykoncepcyjnym i in. informacjami nt prokreacji

Co dalej? Chłopcy znaleźli zawodową rodzinę zastępczą, która mieszka niedaleko Tarnowa (tj. blisko rodziców).
Czy rodzice biologiczni nadal będą mieli kontakt z dziećmi? Tak.
Jakie konsekwencje poniosą rodzice? Dostaną pomoc i wsparcie ze strony opieki socjalnej. Hehe.
Co to znaczy, że rodzina zastępcza jest zawodowa? To znaczy, że dana rodzina podpisała umowę z prezydentem RP na przynajmniej 4 lata i otrzymuje (jeden z rodziców) wynagrodzenie za opiekę nad dziećmi (tj. jest to jego pracą). Dzieli się na interwencyjną, która bierze pod opiekę dzieci na max 4 miesiące (najprawdopodobniej z tą mamy tu do czynienia) i specjalistyczną, która zajmuje się dziećmi cięższymi (np. upośledzonymi, z dziećmi xd i in.).
Na jaką pomoc finansową może liczyć w/w rodzina zastępcza? 1500 zł na każde dziecko (tj. 1000 zł i 500+), a także min. 2500 zł brutto dla rodzica, który zrezygnował z pracy, czyli razem min. 8500 zł, a także różnorakie ulgi i pomoc specjalistyczną.

Źródło

PS. Jeśli trzeba połączyć tematy, to o wielki adminie działaj!

koras24

2020-02-12, 22:23
Dobrze że to nie w Łodzi.

~sensualna

2020-02-12, 22:27
dobrze że chociaż oddała a nie zabiła jak to ostatnio rodzice mają w nawyku, i to normalne że rodzina zastępcza dostaje hajsy bo inaczej dla większości porzuconych dzieciaków nie było by miejsca w domach dziecka a co za tym idzie kończyły by jak dzieciaki w mniej cywilizowanych krajach...

kubol

2020-02-12, 22:30
Mogla sprzedac jedno na organy. Wystarczyloby dla reszty na jakis czas. A potem, zawsze mozna sobie dorobic nastepne z tym samym przeznaczeniem 8-)

hanney

2020-02-12, 22:39
sensualna napisał/a:

dobrze że chociaż oddała a nie zabiła jak to ostatnio rodzice mają w nawyku, i to normalne że rodzina zastępcza dostaje hajsy bo inaczej dla większości porzuconych dzieciaków nie było by miejsca w domach dziecka a co za tym idzie kończyły by jak dzieciaki w mniej cywilizowanych krajach...



Tak, ale należy podkreślić, że tym się różnią rodziny zastępcze od rodzin adopcyjnych - te pierwsze dostają pieniądze, a adopcyjne nie.

Presty

2020-02-12, 23:00
Patologia rulez.
Na kogo zagłosujecie w maju?

aaaaaaaaaaaaaa

2020-02-12, 23:07
Presty napisał/a:

Patologia rulez.
Na kogo zagłosujecie w maju?



Na nikogo. Waśniewska jeszcze siedzi...

~Velture

2020-02-12, 23:19
Cytat:

1500 zł na każde dziecko (tj. 1000 zł i 500+), a także min. 2500 zł brutto dla rodzica, który zrezygnował z pracy, czyli razem min. 8500 zł,


Jak ty to k***a liczysz?
1500*4=6000.
2500 BRUTTO to nie NETTO.

aaaaaaaaaaaaaa

2020-02-12, 23:31
Velturek napisał/a:


2500 BRUTTO to nie NETTO.



2600 BRUTTO to nie BRUTTO.
Ale ciemny lud to kupi...

Reyser

2020-02-12, 23:35
Spokojnie znajdzie fagasa któremu hydraulika przecieka i jej zrobi nieświadomie kolejne ,taki typ juz tak ma .

~sensualna

2020-02-12, 23:36
hanney napisał/a:

Tak, ale należy podkreślić, że tym się różnią rodziny zastępcze od rodzin adopcyjnych - te pierwsze dostają pieniądze, a adopcyjne nie.



No bo adopcyjna chce dziecka i zazwyczaj bierze maluszka a a zastępcze są dla każdego dzieciaka. Większość ludzi by nie wzięła dzieciaka gdyby nie dostała za to hajsu. U mnie na osiedlu są dwie rodziny i w każdej jest po 4 dzieciaków i nigdy im niczego nie brakowało.Nawet dwóch z nich jest już pełnoletnia a dalej z nimi mieszkają a zaś kumpel który narobił sobie długów wziął szybki ślub , dostał dzieciaka i ma teraz z czego żyć

hanney

2020-02-13, 00:04
Velturek napisał/a:

Jak ty to k***a liczysz?
1500*4=6000.
2500 BRUTTO to nie NETTO.



Słuchaj no, 4x1500= 6000 zł nieopodatkowanych pieniążków (!), a dodatkowo min. 2500 brutto zł za to, że jeden rodzic zostawił swoją pracę, czyli 6000 zł na czysto, plus MINIMUM 2500 zł brutto - bo to zależy od województwa i zarobków danej osoby - im wyższe zarobki tym większy dodatek.

Ale teraz uważaj i przeczytaj artykuł powoli i dokładnie.

W/w rodzic nie zrezygnował z pracy, a wykorzystał fakt, że przysługuje mu macierzyńskie, więc de facto ciężko oszacować ile dostaną kasy (bo przysługuje mu 100%, a potem 60% lub zamiast tego 80% zarobków w zależności od wybranej opcji macierzyńskiego) . W każdym razie, w najgorszym wypadku będą mieli ok. 7900 zł na czysto, a licząc, że pracowała za średnią obowiązującą w Małopolsce, to będą mieli 9000 zł netto, dlatego też wziąłem przybliżoną średnią z w/w, a to daje ok. 8500 NETTO (minimum 7900, a przy średniej Małopolskiej 9000 zł).

Psilocke

2020-02-13, 00:06
Bo to k***a popie**olony kraj jest od jakiegoś czasu.
Sam mam dzieciaka. Jednego z różnych powodów.
Odmawiam sobie wielu rzeczy aby dziecku kupić, bo chce aby miało lepiej niż ja.
A tymczasem należy się k***ic na prawo i lewo. Robić dzieciakow od zaj***nia i wtedy państwo pomaga.
Państwo czyli my podatnicy zrzucamy się na pie**olona patologię, która nawet gum nie umie używać.
Tymczasem ktoś kto chce mieć i ma dzieci może liczyć na wielkiego ku*asa w dupie.
Bo dzieciak nie jest głodny, brudny i nago nie chodzi to wypie**alać.
Ja na wszystko muszę zapie**alać i za wszystko płacić a tymczasem karyna, która nie umie nóg razem trzymać dostaje wszystko na złotej tacy.

A co do zabijania dzieciakow.
Poczekajcie jak 500+ jebnie i wszystkie socjale.
Po lasach będzie więcej martwych dzieciakow niż grzybów w sezonie.

Jebac to.
pie**olona roszczeniowka, która tylko łapę po kasę wyciąga a pracować mają ukraincy bo madce polce ciężko.
Na mojej wiosce kiedyś babka urodziła, wykarmiła i wychowała 16 dzieciakow. Nikt nic nie dawał.
A teraz jak babie p*zda pęknie to fanfary będą odpalać.

~Velture

2020-02-13, 00:15
Psilocke napisał/a:

Bo to k***a popie**olony kraj jest od jakiegoś czasu.
Sam mam dzieciaka. Jednego z różnych powodów.
Odmawiam sobie wielu rzeczy aby dziecku kupić, bo chce aby miało lepiej niż ja.
A tymczasem należy się k***ic na prawo i lewo. Robić dzieciakow od zaj***nia i wtedy państwo pomaga.
Państwo czyli my podatnicy zrzucamy się na pie**olona patologię, która nawet gum nie umie używać.
Tymczasem ktoś kto chce mieć i ma dzieci może liczyć na wielkiego ku*asa w dupie.
Bo dzieciak nie jest głodny, brudny i nago nie chodzi to wypie**alać.
Ja na wszystko muszę zapie**alać i za wszystko płacić a tymczasem karyna, która nie umie nóg razem trzymać dostaje wszystko na złotej tacy.
A co do zabijania dzieciakow.
Poczekajcie jak 500+ jebnie i wszystkie socjale.
Po lasach będzie więcej martwych dzieciakow niż grzybów w sezonie.
Jebac to.
pie**olona roszczeniowka, która tylko łapę po kasę wyciąga a pracować mają ukraincy bo madce polce ciężko.
Na mojej wiosce kiedyś babka urodziła, wykarmiła i wychowała 16 dzieciakow. Nikt nic nie dawał.
A teraz jak babie p*zda pęknie to fanfary będą odpalać.



No bo zawsze od wieków tak jest, że im ktoś biedniejszy tym się bardziej płodzi. Pomijam ten maleńki odsetek superbogatych ludzi którzy też się r*chają jak króliki.
Ty liczysz czy stać cię na dziecko i czy będziesz w stanie utrzymać rodzinę aby żyli godnie a biedni ludzie żyjący z dnia na dzień mają wyj***ne czy mają jednego dzieciaka czy piątkę. Oni nie myślą w perspektywie następnych 20-40 lat.

To nie jest żaden przytyk do nikogo. Tak po prostu jest. Pech chce, że patologia się rzuca w oczy. Na każdego biednego patusa co woli wydać hajs na jabola niż na gumy przypada wielu dobrych biednych ludzi ale patusy im zrobiły etykietkę, że tylko patologia jest biedna i ma dzieci.
Takie same stereotypy są o nas w Niemczech, ze Polacy to złodzieje.

Wszystkie stereotypy są tworzone przez bardzo nieliczne grupy osób które tak się w oczy rzucają swoim negatywnym zachowaniem, że wszystkich się tak etykietuje.

Jedynym wyjątkiem chyba są rumuni w Polsce bo tutaj nie ma żadnej mowy o mniejszości ani nawet o większości tylko zdecydowanej większości gdzie tych normalnych i uczciwych jest na granicy błędu statystycznego.
Jak ktoś chce niech sobie sprawdzi statystyki bo nie chce mi się dalej w to brnąć.

Psilocke

2020-02-13, 00:43
Zgodzę się z tobą ale....

To tą właśnie patologię rząd wspiera.
Nie normalnych ludzi, którzy chcą założyć rodzinę i ją mieć.
Tylko takich co jebia się bez opamiętania bo dajo.

Ja jako pracujący rodzic nie mam praktycznie niczego. Ot z pitu mogę odpisać 1000+ rocznie na dzieciaka.
Żadnych ulg podatkowych choćby przy zakupie towaru dla dziecka. Niczego.

No ale będąc szczerym jest 500+ na pierwsze.
Biorę. Znaczy małżonka bierze.
Tyle, że przewalutowuje i ładuje to na konto dzieciaka w innym kraju. Bo to jebnie. Jebnie z wielkim hukiem.
Mam nadzieję, że ta kasa za granicami do czegoś mu się przyda kiedyś.

Tymczasem jest ch*jnia. Dla ludzi takich jak ja, którzy starają się dbać o własne dziecko jest po prostu ch*jnia.

Ot dla przykładu.
Dzieciak mój uczęszcza do przedszkola.
Płacę za to co miesiąc pln. Ile konkretnie to nie wiem bo stara się tym zajmuje.
Tymczasem w równorzędnej grupie jest 3 dzieciakow z patologii.
Przedszkole opłaca państwo.
Dzieci odbiera babcia, bo jak się dowiedziałem starzy zadko kiedy nadają się do tego aby dzieci odebrać. Oboje nie pracują.
Wszyscy o tym wiedzą i nikt nic nie robi.
Rodzice mają wyj***ne bo kasa idzie i ch*j.

No to jaki morał z tego może być?
Jebac się jak królik. Chlac na umor w dzień i noc. Miec wysrane na wszystko bo dadzą.

Ja rozumiem, że obraz głośnej mniejszości przysłania rzeczywistość ale tak właśnie jest.
Widzę to każdego dnia.
Każdego j***nego dnia, kiedy to brudny potomek patologii jest obskakiwany z każdej strony a mój dzieciak jest wyj***ny na margines bo niczego mu nie brakuje.
I żeby nie było to nie mam pretensji do dzieci bo one niczemu nie winne.
Wk***ia mnie tylko to, że normalne dziecko jest spychane na dalszy plan, ponieważ trzeba się zająć tym którego rodzice mają wyj***ne.
A czyje to dziecko?
Moje?
Twoje?
Ma rodziców więc niech się nim zajmą. Ja mam swoje do utrzymania i wychowania. Nie powinienem utrzymywać tysięcy obcych.