Rozmawia Włoch z kumplem:
-Ostatnio miałem włamanie migrantów w swoim domu na Lampedusie.
-O k***a...
-Tak... Zaj***li mi wszystko, z wyjątkiem żelu pod prysznic, szamponu, pasty do zębów, mydła i ręcznika. j***ne brudasy,,,
Ja pie**olę.. Intelekt, który samemu "wymyśla" takie żarty..I dobrze, że nie wymyślałeś też pointy tylko od razu wytłumaczyłeś, taki śmieszek z Ciebie, że z Familiady już zaraz będą dzwonić, żebyś żenujące kawały Strasburgerowi pisał ..