Większość z nich nie miała gorszego dnia, tylko dostali to na co zasłużyli zachowując się jak idioci, bo jak inaczej nazwać motop*zdy wyprzedzające na zwężeniu w korku przy remoncie drogi, albo typa bujającego się na czubku drzewa? No k***a, debil. Gorszy dzień miała osoba w samochodzie na stacji, w którą przyj***ł jakiś zapie**alający cwaniak.