"Sk***ysyny, niewiarygodne bestie w łódzkim pogotowiu i polskie sądownictwo - kpina ze sprawiedliwości. Nie dzwoń po karetkę, umrzyj spokojnie w domu. Rodzina niech zakopie ciało pod płotem. Albo daj zarobić tej mafii."
I tak po łbie dostały płotki bo całym interesem kierował Skrzydlewski a Kropiwnicki krył go ja mógł.
Jest dokument BBC na ten temat i tam jasno wskazują na Skrzydlewskich(po emisji dowody poznikały).