po ostatnich filmach od razu wiedzialbym co robic dzieki nieocenionej pomocy starszyzny tego portalu, ktora tak ochoczo dzieli sie swoja wielka wiedza. ciekawe jak sie ma tutaj w tym przypadku lapanie psa pod gardlo przy obrzoy i skrecanie calej jego glowy jak on tego pchlarza w bardzo szybkim czasie zagryzl.
Teraz prokuratura, wyrok i może się k***y nauczą kundle w kagańcach prowadzać. I nie ma że mały piesek. Jak sk***iel wielkości ratlerka, to niech mu druciaka od szampana zakładają.
Nie udusiła a najpewniej spowodowała przerwanie ciągłości rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym będące następstwem zwichnięcia kręgu- w zależności od kąta- albo nastąpiło rozerwanie, albo zmiażdżenie. Just sayin.
Głupie p*zdy.Jak pies atakuje nigdy się nie go nie odciąga bo tylko więcej obrażeń zadaje (ran szarpanych) Tutaj jedna w swoją strone,druga w swoją jak Rzepe w familiadzie ....