18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Miał być spacerek i hasanie po śniegu

~Sunday • 2020-02-24, 11:29

A tu taki klops.

Boston86

2020-02-24, 17:09
Pierwsze co bym zrobił w takiej sytuacji to skok na kręgosłup tego sk***ysyna a potem poskakał bym po głowie tej p*zdzie.

Isakpm

2020-02-24, 17:50
saves napisał/a:

Teraz prokuratura, wyrok i może się k***y nauczą kundle w kagańcach prowadzać. I nie ma że mały piesek. Jak sk***iel wielkości ratlerka, to niech mu druciaka od szampana zakładają.



Z kagańcem nie było by zabawy

:-/

Karboksylator

2020-02-24, 18:57
już wiem, dlaczego poligon ma taką niechęć dla zwierząt.:

Nam strzelać nie kazano spojrzałem na działo
działo wyj***ło
spojrzałem na pole
ja cie nie pie**olę
wokół wszędzie same trupy
gołe jaja gołe dupy,
a na środku poligon leży
włos na cipie mu się jeży
koń go kopał, pies go j***ł
nikt biedaka nie pogrzebał
jeż mu przyniósł liści kupę
masz poligon, ch*j ci w dupę

Je...........ik

2020-02-24, 19:43
poligon6 napisał/a:

Piękjna sprawa. Walki psów sa barzdo ciekawe.
Czasami jak się duzo tego namnozyło na wiochach to tez urzadzano walkę na śmierć i zycie.
Oczywiscie nie zawsze psy chciały walczyć, dlatego nalezało je tłuć deska po jadrach. Nabierały momentalnie ochoty do walki.



W 85roku rozgrzany pręt zbrojeniowy w dupsko i nabierały od razu ochoty do walki pamietam to jak dzis a mialem wtedy 5 lat

polakwrocek

2020-02-24, 20:05
freaky napisał/a:

Tym razem to był pies, ale mógł równie dobrze zaatakować dzieciaka. Byłem w podobnej sytuacji i swojego kundla zdołałem uratować zachowując resztki trzeźwego myślenia. Złapałem agresywnego amstafa za tylne łapy i pociągnąłem do góry, dzięki czemu sk***iel stracił równowagę i intuicyjnie poluzował szczęki.



Jako facet generalnie nie pojmuję pie**olenia się z takim psem...
Też zawsze zakładam że jak zajdzie potrzeba to psa w górę , a potem zaj***ć w ziemię aż mu powietrze dupą ujdzie...

Gwardek

2020-02-24, 20:52
A ja bym sk***ielowi gołymi rękoma oczy wydłubał. Nawet jak by nie pomogło to bym miał tą satysfakcję, że sk***iel ma za swoje.

freaky

2020-02-24, 20:59
polakwrocek napisał/a:

Jako facet generalnie nie pojmuję pie**olenia się z takim psem...
Też zawsze zakładam że jak zajdzie potrzeba to psa w górę , a potem zaj***ć w ziemię aż mu powietrze dupą ujdzie...


Jeśli 30-kilogramowe bydlę zaciska szczęki na 2-kilogramowym psie, każdy mocniejszy cios rykoszetem odbiłby się na tym mniejszym. Trzeba zrobić tak, by sam mu odpuścił, potem można go już po swojemu...

Rumcajsen

2020-02-24, 21:06
Nie działa pies, to ch*j, idę dalej

NataliaW

2020-02-24, 21:26
Policeman napisał/a:

Ostatnio sporo tych j***nych śmieci z odnóżami chodzi ze swoimi pittbullami, bullterrierami, amstafami i innymi k***oidalnymi pie**olcami bez smyczy i kagańca. Każda k***a tipsiara z telefonem i pie**oli z psiapsiółą o tym jakiego ch*ja ok***iała w weekend i każdy facet to pie**olony frajer w stylu miejskiej mody udający murzyna-gangstera. Nazywajmy ich potem właścicielami.
Tak więc mam przy sobie nóż do obrony właśnie przed takimi psami, nie tylko do obrony siebie, ale i swojego psa. Niestety tutaj może zaistnieć dosyć hardcorowa sytuacja bo jak będę takiemu k***oidalnemu popie**olonemu psowi, który zacznie zaciskać swoje krokodyle szczęki na mojej tętnicy, odcinał łeb by uratować siebie lub mojego psa, domyślam się, że tipsiara i frajer... ekhem.... właściciele nie będą stali z boku i patrzyli na to spokojnie tylko rzucą się na mnie.
Przecież to gówno ludzkie nie ma wyobraźni do licha ciężkiego. Są WYRAŹNIE wypisane rasy, u których nie tylko smycz ale i kaganiec jest niezbędny. Często do kagańca się nie czepiam, ale j***na smycz to podstawa. Przez ich nieodpowiedzialność narażają nie tylko innych ludzi na zagrożenie, ale sami siebie. Przecież mam prawo do obrony siebie i swoich bliskich. Szkoda, że nie ma przepisu, że można tych kretynów lać w pysk za każdym razem jak idą z takim psem bez smyczy, a jakby wezwali policję to jeszcze policja by się spytała "Co?! Zostałeś uderzony w twarz za to, że chodziłeś ze swoim Rafikiem bez smyczy, no to jeszcze będzie za to mandacik ty kretynie bez wyobraźni".
Nie, serio. Może akurat mieszkacie w miejscu w którym was to nie dotyczy, ale mnie k***ica już trafia na widok tej j***nej patologii z tymi psami.



Piszesz tak groźnie, a prowadzasz się pewnie z pudlem, albo innym małym szczurkiem... Fajnie , internet jest właśnie dla takich jak ty, żeby się mogli dowartościować, opowiadając takie historyjki. Piwko

homorek

2020-02-24, 21:34
No i dobrze 2 włochate debile bez kagańców a do tego pseudo psy na sznurkach.

rafal.szejny

2020-02-24, 22:49
"Mój piesek nie gryzie!". "Ja swojego Pieska z dziecmi trzymam, bo mój piesek bardzo lubi dzieci, i inne pieski"

sadfun

2020-02-25, 00:31
elda1987 napisał/a:

Reakcja właścicielki trupa jest conajmniej dziwna. Zdechł? A to ch*j. Zostawię go tutaj i sobie pójdę.



Pobiegła po nóż, dorżnie i obiad zrobi. Bynajmniej jego żywot nie pójdzie na marne.

baronturbina

2020-02-25, 11:03
nwonigers napisał/a:

po ostatnich filmach od razu wiedzialbym co robic dzieki nieocenionej pomocy starszyzny tego portalu, ktora tak ochoczo dzieli sie swoja wielka wiedza. ciekawe jak sie ma tutaj w tym przypadku lapanie psa pod gardlo przy obrzoy i skrecanie calej jego glowy jak on tego pchlarza w bardzo szybkim czasie zagryzl.


W tym wypadku wsadzenie agresorowi palca w dupę by pomogło. Zaskoczone zwierze otwarło by pysk i wytrzeszczyło oczy. Nie musisz dziękować za dobra radę.

KKuubbaa

2020-02-25, 21:09
poligon6 napisał/a:

Piękjna sprawa. Walki psów sa barzdo ciekawe.
Czasami jak się duzo tego namnozyło na wiochach to tez urzadzano walkę na śmierć i zycie.
Oczywiscie nie zawsze psy chciały walczyć, dlatego nalezało je tłuć deska po jadrach. Nabierały momentalnie ochoty do walki.



Zawsze się zastanawiam gdzie ty żyjesz :mrgreen:
A zapomniałem jesteś dość dobrym trollem ;-)