Dzięki takim ludziom jak Wilson Coutinho Martins raduje się serce. Mężczyzna razem ze swoimi współpracownikami ratuje zwierzęta, które skazane są na brazylijskich ulicach na pewną śmierć.
Co złego jest w tym, że ten filmik znalazł się na tym portalu? Ja zaglądam tylko na sadistica i gdyby nie autor tematu to nigdy bym pewnie tego nie zobaczył, a oglądając takie coś wraca wiara w ludzkość, więc duuuże piwo dla autora!
Takich właśnie ludzi świat potrzebuje,za ratowanie zwierząt zawsze beczka zimnego browara+barmanka striptizerka.Sam uratowałem jedną psinę i jestem z siebie cholernie dumny.Młoda suczka owczarka niemieckiego była ok 2 tygodni przywiązana w lesie do drzewa,cudem przeżyła.Był to okres w którym były największe burze i ona musiała to wszystko tam przeżyć...Teraz jak tylko gdzieś zagrzmi wpada w paranoje,nie wie co ze sobą zrobić i bardzo się boi.Miała na ciele ok 70 kleszczy,weterynarze mowili że to cud że ona w ogole jeszcze żyje,i dawali jej marne szanse...ale jednak Szila żyje i ma się bardzo dobrze
Bardzo długo trwało przyzwyczajenie jej,nie dawała nawet podejść do siebie ale jak w końcu zobaczyła że chcemy dla niej tylko dobrze powoli przywiązywała się do nas,teraz czuje że zawdzięcza nam życie i odwdzięcza się za to nam na każdym kroku,taki pies to skarb
Standardowo. Chcesz mieć dużo piwo to daj filmik o bezbronnych zwierzętach... masakra. Jak człowiek cierpi to się każdy śmieje. No tak wiem...co zwierzę jest winne...człowiek to ch*j...itd. Właśnie przez takie myślenie ten świat jest taki zły i niesprawiedliwy.
Ten gościu przyjmuje jakieś datki czy coś ? Chętnie bym mu posłał chociaż 50 zł, często się przechodzi obojętnie obok takich cierpiących zwierząt. Z jednej strony myślisz sobie, k***a pomógł bym mu ale co potem z nim zrobię ? oddam do weterynarza ? i tak uśpi. A z drugiej strony myślisz jaki sk***ysyn zrobił coś dla takiego zwierzaka i drapiesz się po głowie gdzie kupić jakąś spluwę żeby zaj***ć ch*jowi w łeb.
Lat temu koło 10 pamiętam jak był taki ch*jek z patologicznej rodziny, nie był bity, miał jedzenie i ubrania, po prostu starzy na na gazie non stop wojny itp. Lubił się znęcać nad zwierzętami typu - podpalanie kotów, naciąganie im kręgosłupów itp. Jednego razu jak go złapało z 6 chłopa w różnym wieku spuścili taki w pie**ol, że biedny czołgał się ulica błagał o pomoc, by ktoś zadzwonił po karetkę a wszyscy się na niego patrzyli i nic nie robili - tak się powinno robić z każdą k***ą która rani niewinne zwierzęta czy dzieciaki. Tylko żeby ludzie też tak się zachowywali...