Odkrykłem sposób na zarobek "orisuniek". Kradnie czyjeś filmiki z youtube, wrzuca na swój profil. Następnie na sadola wrzuca tematy z linkami do "swoich" filmików. Sadole nabijają wyświetlenia a orisuniek liczy szekle.
to przykre kiedy oglądasz filmik na którym, człowiek na siłę próbuje naśladować maszynę gdzie to maszyna pierwotnie miała być najbliższą imitacją zachowań człowieka
Odkrykłem sposób na zarobek "orisuniek". Kradnie czyjeś filmiki z youtube, wrzuca na swój profil. Następnie na sadola wrzuca tematy z linkami do "swoich" filmików. Sadole nabijają wyświetlenia a orisuniek liczy szekle.
Uwierz mi,że nie zarabiam na tych wrzutach nic bo są nie moje!Jak znajdę coś fajnego to wrzucam na sadola i tyle.Chcę się dzielić swoją radością z wami