k***a bierzesz sobie i chodujesz swinie,one wpie**alaja i rosną a tu nagle ni z gruchy niz pietruchy przychodzi pan weterynarz i mówi " no fajne masz swinie a teraz ch*j ci w dupe bo swinska grypa jest tam gdzies w p*zdu i 12423435414 trza ci zajebac i spalic.elo" no marnotrawstwo potężne to jest,o mafiach miesnych nie bede mowil bo nie wolno