Po prostu uważam, że Trump jest idiotą. Waszym zdaniem bierzesz wszystko albo nic. Bez sensu.

Zamiast trywialnych rozpisek jaki to jesteś centrowy i oświecony, po prostu naświetl konkretnie dlaczego jest idiotą i chamem?
Bo póki co widać, że politykę robi twardą ręką i z biznesowym zacięciem, wszystko co robi jest określone kalkulacją zysków, nie poddaje się mainstreamowi i w ma nosie błahe konwenanse, robi swoje po swojemu nie pod dyktando miękkim ch*jem robionych polityków sikających po nogach w obawie o reelekcje tak jak u nas.
Zamiast wznosić z nimi hasła BLM jakby to zrobił Obama, to stwierdził, że antifa ostanie uznana za terrorystów, zamiast głaskać uciemiężonych murzynów to zabrał Obama Care jest solą w oku lewicowych szczekaczy, a najlepiej było po 30 latach stwierdzić, że jakaś c**a poczuła się urażona, bo ja za dupę złapał i nagle poczuła głęboką potrzebę dzielenia się tym ze światem w myśl akcji metoo i żadnych dowodów, byleby przypiąć łatkę chama.

Coś może być albo czarne albo białe. Albo lewak albo prawak, Albo komuch albo faszysta.
Normalny człowiek, który ma trochę oleju w głowie nie da się przekonać do żadnej z ostatnich dwóch opcji. Można nie należeć do Antify i nie być hajlującym w lesie debilem. Nie wspierać LGBT i innych dewiantów ale również nie przyklaskiwać wszystkim pomysłom prawicy i skrajnych narodowców. Rozsądek a nie ideologia!
Pozdro

chorujesz może na schizofrenie? Wkładasz taki ch*jowy temat na sadola i zmieniasz zdanie jak Rafałek albo Andrzejek

Polecam pooglądać upadek kabały