czy to z jakiejś części "oblicza śmierci"?
Na ch*j takie gówno wrzucasz?
Nie jest to skunks czasem?
Nie to nie jest skunks, to jest kunolis?
Aż mi się przypomniało:
Rozmawiają dwie sąsiadki.
-a jak tam kochana po rozwodzie? Jak sobie teraz radzisz z "tymi" sprawami?
-wrecz świetnie! Kupiłam sobie tresowanego skunksa do robienia minetki, mówię ci jest cudownie!!!
-skunksa? A co ze smrodem???
-a w porządku, na początku rzygał, ale potem się przyzwyczaił.
Na ch*j to się gumę zakłada o czym twój ojciec zapomniał. W sumie nie tylko on, cała wies w remizie tez.