Ja pie**ole, może i pszczoły są pożyteczne, ale skąd wiesz, że nie złapali osy czy innego gówna? j***ni obrońcy zwierząt nawet k***a robaka muszą bronić...
j***ni obrońcy zwierząt i wszelkiego innego badziewia zaraz zaczną płakać... Takich w lato dziennie muszę rozp***zielić packą dwadzieścia gdy jadę do teściów na działkę, bo teść napie**olił dookoła fortecę z uli. Jak taka pszczoła/osa/szerszeń/trzmiel wlecą ci do chaty to p*zdo co? Prosisz go grzecznie "panie owadzie, proszę by opuścił pan moje domostwo"?