dobry pomysl, niejednokrotnie po ugotowaniu jajek skorupka nie chciala sie fajnie obrac i polowe bialka sie rozj***lo. Poza tym latwo zgrzac w tym jajko na miekko.

Velture

"Nawet boję się pytać czy ktoś to na trzeźwo wymyślił i w ogóle po ch*j to komu potrzebne ale skoro da się na czymś zarobić to znajdzie się debil który za to zapłaci."- oczywiście, że tak! Widzisz, jestem zagorzałym Alibuyerem, 2 lata temu szukałem czegoś na Ali co mogło by się fajnie sprzedać na Islandii. Wpadłem na figet spinnery, i tak myślę, k*** po co komu to, zj***ny design, bez użyteczna zabawka. Pół roku później.... JEBBBBB ! Figet spinnery zalewają Islandię! Stają się fenomenem sp***olonej młodzieży, początkowe ceny sięgają 600% ceny z Ali!! k***a nawet mi nie mów .... Wszystko się sprzeda co prowadzi do sp***olenia i lenistwa.

Dziś (w sensie teraźniejszości) w Reykjaviku jest zajebisty problem z kradzieżą skuterów i samochodów. Myślę sobie " raz się sparzyłem, to teraz ostrożnie" - kupiłem 2 sztuki lokalizatorów GPS (6V-48V) z wbudowaną baterią do podtrzymania systemu, myślisz że chociaż jedna sztuka się sprzedała? ch*ja! Te leniwe, tępe ch*je wolą płakać na FB forach, że zaj***li mu auto, skuter, niż myśleć prewencyjnie i zainstalować głupi lokalizator za grosze. Rekin biznesu, dzisiaj musi być geniuszem, który potrafi myśleć jak kompletny debil. Jeśli uważasz się się za geniusza i chcesz sprzedać genialne pomysły, zostaniesz bankrutem. To nie ma popytu (no może poza przemysłem zbrojeniowym, ale na to trzeba mieć licencje). Ale jeśli uważasz się za geniusza i myślisz jak debil, żeby stworzyć coś dla debili i leniwców staniesz się rekinem jak np.śp. Jobs. Widzisz w tym sens?

Nie ma bardziej wk***iającej rzeczy jak skorupka przyklejona do jajka. Dobry pomysł.

Też stwierdzam, że to jest zajebiste. Szczególnie fajne musi być do robienia jaj na miękko, bo gdy są swojskie to są zwykle uj***ne gównem. Zawsze mnie to wkurza i najpierw je myję octem, a potem dopiero gotuję. Jakby jeszcze była w tym stopka, żeby to postawić na talerzu to w ogóle kosmos, bo eliminuje podstawkę.

Fajne urządzenie, ale w sumie gotowanie w skorupce też całkiem spoko, bo nie trzeba zmywać skorupki, a ten wynalazek trzeba i trzeba na niego mieć dodatkowe miejsce.

Za 5 dolców mógłbym kupić zestaw 5-ciu.

Też stwierdzam, że to jest zajebiste. Szczególnie fajne musi być do robienia jaj na miękko, bo gdy są swojskie to są zwykle uj***ne gównem. Zawsze mnie to wkurza i najpierw je myję octem, a potem dopiero gotuję. Jakby jeszcze była w tym stopka, żeby to postawić na talerzu to w ogóle kosmos, bo eliminuje podstawkę.

Jest stopka, koszt od 4-5zł ma alledrogo, a na ali od ok. $3 za 6szt w obydwu przypadkach. Ja jeszcze wziąłem eggtimer żeby robić na miękko.

BTW kącik kulinarny się zrobił, temat ma więcej komentarzy niż piw

Fajne urządzenie, ale w sumie gotowanie w skorupce też całkiem spoko, bo nie trzeba zmywać skorupki, a ten wynalazek trzeba i trzeba na niego mieć dodatkowe miejsce.

Za 5 dolców mógłbym kupić zestaw 5-ciu.

A na dodatek rozdrobnione skorupki można z powrotem rzucić kurom, albo zrobić sobie fajny nawóz do kwiatków

To jest genialne.

mnie i tak najbardziej wk***ia tłuczenie obsranych jajek do smacznej jajecznicy.

Na harda z tym!!

jebie reklamą, a Pedały Sadola już mają mokro w rajtuzach,
gdybym Cię nie znał to pomyślałbym że jesteś żydem, który zarabia na wszystkim

Polecam nalać pół szklanki wody, ostrożnie wbić no niej jajko i wstawić do mikrofali na jedną minutę na pełnej mocy. Efekt ten sam i oszczędność kasy.

Która chce śmietanę z moich jajek?

Boże czy wy na serio? Takie zachwyty a to jest stary patent jak świat tylko zamiast tego plastikowego syfu używa się szklanki tzw. jajka po wiedeńsku.

Jak tak bardzo sracie w gacie to sprawdźcie jajka w koszulce to będziecie mieli zdziwienie

Już dawno zostało udowodnione że plastik (folia, tworzywa sztuczne) wydzielają syf do żywności pod wpływem wysokiej temperatury... Smacznego.

Jak ktoś chce jeszcze jeden pomysł na genialny biznes to polecam produkcję masła w plastrach. To też by był genialny biznes.