Jako że loaloa, czy jak tam cwe*uchowi na imie, penetruje się z kolegą. "Otusz" oświadczam że cebulowa polandia przerabia takie łosie na kiełbasy.
"Zamiast czekać na przyjazd weterynarza, postanowił skorzystać z okazji. Natychmiast powiadomił stryja, który miał znajomego rzeźnika. W końcu rzadko kiedy trafia się cały jeleń. Mężczyźni załadowali martwe zwierzę do samochodu i na własną rękę „zutylizowali”. Zamienili martwego jelenia w kiełbasę i inne produkty spożywcze, a potem rozdali znajomym. Na szczęście nikt się nie zatruł, ale istniało spore niebezpieczeństwo, że ktoś mógł umrzeć. "