Wiem że zabrzmię jak jakiś nawiedzony ekozjeb, ale to człowiek wszedł na terytorium tego łosia, nie na odwrót.
Idąc twoim tokiem rozumowania, powinniśmy dalej siedzieć w jaskiniach, bo cały teren poza (obecnie zasiedlony przez człowieka)to niegdyś było terytorium zwierząt
Wiem że zabrzmię jak jakiś nawiedzony ekozjeb, ale to człowiek wszedł na terytorium tego łosia, nie na odwrót.
Idź przywiązać się do trawnika.
Nie mówię aby siedzieć w jaskiniach, ale pojedź do Holandii, to tam jest mnóstwo mostów "ecoductów". I takie mosty nie są też aż takim rzadkim widokiem w Polsce.