Wczoraj minął dokładnie rok od jej przygody życia.
Warto też dodać, że wcześniej koleś był winien gwałtu w UK, za co był skazany na 8 lat. Zamordowana dziewczyna o tym nie wiedziała.
"Tylko kobieta potrafi w największym sk***ielu ujrzeć (...) [blablablabla]" ... no to i ujrzała i poczuła... szczególnie musiała fajnie czuć kosę. Selekcja naturalna w pięknej okazałości. Szkoda tylko, że inne głupie c**y wypisują podobne pierdy i nic nie uczą się na błędach (ani własnych, ani cudzych).
@przeme13 nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. Lampucera\Pudernica- podstarzała kobieta, która myśli, że jeszcze się podoba mężczyznom i w celu zatuszowania swojego wieku używa bardzo ostrego makijażu.
"On taki nie jest", "Ja go zmienię swoją miłością do niego". Bla, bla, bla, bla wpisz tu każde podobne pie**olenie. Baba nie kieruje się logiką. Baba kieruje się uczuciami, logiką kieruje się facet. Stąd nawet pani prezes banku po 5 kierunkach studiów zasiadająca w radach nadzorczych innych spółek, mająca chatę 600 metrów w Łomiankach i jeżdżąca Audi RS7 wpadnie w podobną pułapkę. Nie wiem, czy tu chodzi o syndrom pielęgniarki, czy ki inny ch*j, ale nawet Stalin w czasie II WŚ rzekł mówić "Amerykanie są jak Rosjanki - im mocniej cih bijesz tym bardziej cię kochają". Coś w tym jest, bo tyle pie**olonych, głupich cip nie potrafi odejść od facetów alkoholików, czy babskich bokserów. Kobieta to naprawdę dziwne stworzenie. Facetowi coś nie pasuje w babie, rozwodzi się, pakuje walizki, do widzenia. Babie coś nie pasuje w facecie, tkwi dalej w tym samym związku, albo co gorsza, będąc samotna pcha się w związek z wybrakowanym egzemplarzem. Ot, kobieca logika.
Moja koleżanka jest z takim nieco agresywnym miśkiem. Napie**ala ją, bajeruje inne dziewczyny. Mówiliśmy jej nie raz żeby sobie dała z nim spokój. Raz musieliśmy ją przed tym bydlęciem bronić nie dając mu wejść do domu bo łoter (pioter) wpadł w szał bo nie spodobało mu się że jego foczka spędza czas ze znajomymi a nie z nim. Czy co on sobie pomyślał. Po tej akcji już myśleliśmy że to na reszcie koniec.
Po miesiącu się jej oświadczył. Miłość (uzależnienie?)zwyciężyła nad rozumem. Szczególnie że miała jeszcze wybór. A typ nawet podobny do tego arturka.
Po tym już straciliśmy z nią kontakt bo łoter uznał że jesteśmy ch*jowymi znajomymi i ma się z nami nie spotykać... Poj***ne są te baby.
Dzwisz sie ? facet zlapal rybke a ty mu siec nozem tniecie. Swoja droga fajna ta " kolezanka" bo napisales taki pomemat jakbys sam chcial zar*chac stulejo .... nie wiem czemu ale bete wyczuwam ....