Czytam tak te komentarze pod takimi tematami i zastanawiam się zawsze o ile od typowego lewaka tacy ludzie jak mygyry różnią się w IQ. Obstawiam, że o jeden punkt, ale nie wiem czy w dół, czy w górę. Chyba w dół w tym przypadku. Tak czy siak, średnio rozgarnięty szympans stoi wyżej od was w takiej tabeli.
Że homo się nie akceptują?
Proszę o rozwinięcie tej błyskotliwej myśli
Czytam tak te komentarze pod takimi tematami i zastanawiam się zawsze o ile od typowego lewaka tacy ludzie jak mygyry różnią się w IQ. Obstawiam, że o jeden punkt, ale nie wiem czy w dół, czy w górę. Chyba w dół w tym przypadku. Tak czy siak, średnio rozgarnięty szympans stoi wyżej od was w takiej tabeli.
Jak tak czytam Twoje posty i złote myśli wklejane jako osobne tematy, to utwierdzam się w przekonaniu, że w encyklopedii pod hasłem "komunał" powinno znaleźć się Twoje zdjęcie.
"żądają aby ich akceptowali takimi jakimi są" = " same nie akceptują siebie"? zupełny brak logiki. Znaczy się chcą się zmienić (nie akceptują się) ale żądają żeby inni nie akceptowali ich zmiany (żeby byli jacy są)?