Jak uleczyć dziecko z dzisiejszego ADHD?
W latach 90~ i wcześniejszych był na to prosty sposób, ilu z nas poznało uczucie pieczenia dupska? (Nie mylić z odbytem)
z ADHD jak z dys, są prawdziwe, ale wszystkiemu winne złe diagnozowanie, przez co trudno powiedzieć ile ma to na serio.
z tego co wiem to przy dyskalkulii jest mało pomyłek, bo trudno to udać i się do niczego nie przydaje, sam spotkałem taką osobę tylko raz w życiu jak na razie ( przynajmniej z tego co mi wiadomo).
Do tego wchodzą podrodzaje dys, przez co dys dys nierówne.
Gdyby chcieli diagnozować dys na serio, to by testy genetyczne robili.
Co czytam to jakoś nikt nie mówi, że co za złe czasy, dostałem kablem za małpowanie. Raczej jakie to dobre czasy że mnie ten kabel/pasek/inny przedmiot dobrze wychował. Dziś już nie wolno, bo trzeba wypuścić w świat gówniarza z kisielem zamiast mózgu, któremu wszystko się należy. Dziecku się należy tylko dobre wychowanie i nagrody za osiągnięcia i pracę, do 18 roku to on się uczy a nie, że ja mam słuchać co chce dziecko. Niech mnie rozśmieszają. Co może sobie wybrać to kolor koszulki, zainteresowania i kierunek w życiu, byle sensowny. Jak to ktoś mówił, bezstresowe wychowanie to żadne wychowanie. A tam że ktoś przeginał, to go sąsiady doprowadziły do pionu. A i nie jednemu gówniarzowi, dziś już dorosłemu, to takie coś życie uratowało.
W dzisiejszych czasach rodzice nie chcą bić swoich dzieci. Doskonale ich rozumiem, dlatego mogę to robić za nich. Nawet za darmo lub za jakąś symboliczną opłatą.