Doradza, mówi co robić a potem żal. Ma jak chciał, mam nadzieje, że laweciarz z tego się wygrzebie i nie będzie ponosił żaden odpowiedzialności. Nagranie może pomóc

Doradza, mówi co robić a potem żal. Ma jak chciał, mam nadzieje, że laweciarz z tego się wygrzebie i nie będzie ponosił żaden odpowiedzialności. Nagranie może pomóc

Mogli kątówką na początku zacząć )))

Tak pomijając już wylewanie żółci - czy przypadkiem laweta nie powinna mieć na wyposażeniu sorbentu na takie przypadki? Czy tylko konkretne wozy pożarnictwa takie rzeczy mają na stanie (obligatoryjnie)?

P Z U Pomoc.....

Laweciarz dobrze mówił że nie w to stronę, ale jednak ciągnął, przecież ten słupek rozpruł cały spód.

ch*j tam barierki, krawężnik, trawnik rozj***ne; płyny wyciekają; niebezpieczeństwo na drodze, ale j***ny Janusz nie wezwie służb. Jeszcze by mandat dostał i co.

Ogólnie prawo tak nie stanowi, ale bym pana kamerzystę za współwinnego pożaru zrobił. Chłop od lawety na 99% by nie pociągnął, gdyby wielki k***a kamerzysta znawca nie pie**olił: Ciągnij, szybko! Ciągnij! Bo zaraz ktoś podpali, gościu! No ciągnij to auto!
Dodam jeszcze, że jednak BMW ma coś w sobie, że debili przyciąga.

Uff, dobrze że dodałeś bo już mi puenty brakowało

Kolejny debil znawca wszystkiego który na dodatek uważa swój wieśniaczki wóz za bolid F1

W której sekundzie mówi, że jego 'wieśniacki wóz' to bolid F1? Czuję jak Ci dupa pęka, bo nawet na 318i Cię nie stać

Po straż to trzeba było dzwonić zanim się zapaliło... Zneutralizowali by paliwo i wydobyli auto. Ale seba pewnie chciał zaoszczędzić na mandacie za wj***nie się w barierkę.

ten gość od krzyków to dopiero debil

No ale skąd tam tyle benzyny? Przecież każdy szanujący się kierowca BMW tankuje za 100zł. Benzyny za 10zł i za resztę gazu.

to wina tego co nagrywał, jakiś debil j***ny

Wszyscy by przewidzieli, że się zapali... Sami znawcy. Większość nie wie nawet że papierosa można zgasić w benzynie! co mowa w ON, bo ma za niską temperaturę spalania. A akumulator to można odczepiać póki benzyny nie ma wylanej, przy odłączaniu aku byle iskierka i ogień nawet z oparów.

Doradza, mówi co robić a potem żal. Ma jak chciał, mam nadzieje, że laweciarz z tego się wygrzebie i nie będzie ponosił żaden odpowiedzialności. Nagranie może pomóc

Odpowiedzialność ponosi się za swoje czyny, laweciarz zj***ł i tyle, jak mu ktoś powie, żeby kogoś zaj***ł to też nie będzie jego wina? Powinien mu wprost powiedzieć, żeby sp***alał i zamknął ryj.

Na ch*j on tam wjeżdżał ¯\_(ツ)_/¯

Co to za pręty, które się wbiły w karoserie? Nie widziałem takich nigdzie.