też się zastanawialiście czy barierka prędzej się stopi czy pie**olnie?
ja sie raczej zastanawiam, gdyby taki "wylew" mial miejsce w Polsce, ile golfów, pasatów czy e36 (oczywiscie z pakietem od pozarów) zupelnie przypadkiem byloby zaparkowanych na drodze owej lawy? hmm...
Na Islandii już dawno poradzili sobie z takimi rzekami lawy. Pompują tysiące litrów wody z morza i mogą skierować lawę gdzie oni chcą, a nie, że im lawa zatapia miasteczka.