Spuszczany wierzył że wcale tak uwiązana linka go nie poddusi - a obaj wierzyli że ten na górze gołymi rękami i ze zgiętych pleców kolegę o podobnej masie opuści...
A jaka siła i nieśmiertelność im się załączyła.
Spuszczany wierzył że wcale tak uwiązana linka go nie poddusi - a obaj wierzyli że ten na górze gołymi rękami i ze zgiętych pleców kolegę o podobnej masie opuści...
Jabolowi inżynierowie!