18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

pawel578

2018-01-12, 18:55
Ja pie**ole jak możesz jeździć Renówką...

matek87

2018-01-12, 18:58
Starej się z Sylwestrem pok***ilo

jurekNN

2018-01-12, 21:29
No i k***a rozwinięcie zwiniętego obrazka zaowocowało zmniejszeniem do mniejszego rozmiaru....

grubazzz

2018-01-12, 23:42
Pewnie chciała żeby się palił do pracy a nie ciągle w domu siedział i :orgazm:

tranzystor

2018-01-13, 02:08
pawel578 napisał/a:

Ja pie**ole jak możesz jeździć Renówką...




Ty pewnie jeździsz Mercem klasy C


kreatywnakrowa

2018-01-13, 02:20
pawel578 napisał/a:

Ja pie**ole jak możesz jeździć Renówką...


Mam prawie 40 na karku i setki tys. km za sobą. Wiele samochodów objechalem. Wiele rozj***lem (ch*jowy ze mnie kierowca, preferuję jednoślady). Ostatnio po przesiadce z hitlerowskiego sprzętu z logo gwiazdy użytkuję Renault Talisman. "Wylizałem" bo dali taką opcję, że wstyd było odmówić. Po paru mieś. użytkowania jasno stwierdzam: w tym segmencie cenowo i jakościowo ta maszyna zabija wszelki, niemiecki syf, od VW przez BMW kończąc na Audi. Zamiata także Japonię i inne gówna z czeskiego filmu wzięte. Ja pie**olę, jak można psioczyć na żabojadowską motoryzację mieszkając w kraju, którego przemsł motoryzacyjny skończył się na etapie Poloneza 1500, dodatkowo nie będąc jej wytworów użytkownikiem?

MPPLG

2018-01-13, 04:44
jurekNN napisał/a:

No i k***a rozwinięcie zwiniętego obrazka zaowocowało zmniejszeniem do mniejszego rozmiaru....



A da się zmniejszyć do większego rozmiaru? :-D

BonusBBC

2018-01-13, 08:06
Mikulczyce pozdrawiają, cały incydent miał miejsce na ulicy tarnopolskiej :D 50 letniej matce grozi aktualnie dożywocie a jej syn... całkiem gorący chłop

slavek4664

2018-01-13, 08:23
a telefonów męskich nie mieli ;)

lordindycznik

2018-01-13, 09:06
Ja nie rozumiem co za różnica kto jakim autkiem jeździ k***a, ludzie podniecają się na Audi, BMW, VW itp gdybym miał naprawdę wydać pół miliona na jakieś auto to na pewno nie byłaby to marka którą wymieniłem wcześniej, prędzej Jaguar, Range Rover, Aston, ale że nie mogę sobie na to pozwolić to śmigam niestety niemieckim wynalazkiem nie dlatego że kocham niemiecką motoryzację, po prostu była okazja kupić takie auto to kupiłem, tylko głupiec by nie skorzystał :D

radek225

2018-01-13, 10:35
kreatywnakrowa napisał/a:


Ostatnio po przesiadce z hitlerowskiego sprzętu z logo gwiazdy użytkuję Renault Talisman.



Ja pie**olę.... Żeś do pieca doj***ł jak Hans żydem w Treblince... Jak można tym SYFEM jeździć!? Toć to Laguna. Czemu zmienili nazwę z Laguna na Talisman? Bo Laguna II i III to był najgorszy syf, którego nie poleciłby nawet zdradzany mąż typowi, który dowalał mu rogi. Dlatego mój drogi zmienili nazwę z Laguna na Talisman. To tak jak z z fekalną, islamską zarazą na zachodzie unia nazywa eufemistycznie "uchodźcami". Dla mnie to są najeźdźcy, inwazja, a nie żadne matki z dziećmi. Tak samo Renault posłużył się dokładnie tym samym wybiegiem. Zmieńmy nazwę auta, którym zj***liśmy sobie reputację na jakąś inną. Chyba nie masz na co pieniędzy wydawać, albo serwisant Twego auta jest Twoim najlepszym, najserdeczniejszym przyjacielem, że kupiłeś ulep, by jak najwięcej z nim czasu spędzać i odpocząć trochę od żony i dzieci. Pierwsze, co robię, zanim kupię jakąś droższą rzecz (auto, telefon, telewizor, komputer itp.) to robię rozeznanie (korposzczury mówią na to risercz). Wertuję internet, fora, pytam znajomych oraz obcych ludzi posiadających to, co chcę kupić, jak dana rzecz się sprawuje. Oczywiście, nie ma auta totalnie bezawaryjnego. Nawet stare samochody uchodzące za pancerne, robiące po 500.000-1.000.000 km bez większego wkładu finansowego będą przez ludzi obsmarowywane, że się jebią, pie**olą i że więcej stoi niż jeździ. Ale nawet w beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu. Ale Talisman!? Każdy wybiera to, co lubi, ale już z nie jednym gadałem, nie jedno czytałem. Nie jeździłem tym samochodem, ale rozmawiałem z OŚMIOMA posiadaczami tego auta oraz wertowałem internet, bo mój przyjaciel się napalił na niego (nie ukrywam, auto jest śliczne z zewnątrz). JEDNA osoba była zadowolona, jak Ty. Reszta, gdyby mogła, to wbiłaby dwójkę na skrzyni tego ulepa, położyła cegłę na gazie i wypie**oliłaby tego francuskiego szrota ze skarpy do jeziora. Garstka ludzi wypowiada się pochlebnie na temat tego auta. Cała reszta ma z nim jakieś problemy. A Ty wiedząc, że auto się jebie jak dz**ka drodze krajowej i tak go kupiłeś. Albo nie masz rozsądku, albo masz za dużo czasu, albo za dużo hajsu i nie wiesz, co z nim robić. Mnie osobiście jebie, jakiej marki jeżdżę autem. Fiat, Renault, Volkswagen, Japończyk, pekińczyk, Niemiec, Amerykanin może być nawet samochód z Zimbabwiańskich Zakładów Motorowych, ale ma spełniać następujące warunki: ma się w miarę prezentować (multipla, Actyon, wszystkie przystępne cenowo Nissany [A FUJ!] odpadają), ma się nie psuć, mam w nim wygodnie podróżować (więc Łada Niva mimo, że jest udanym autem odpada), jego serwisowanie ma być tanie (BMW, Audi i ceny części z kosmosu - won!). Jakby Peugeot był bez awaryjny - jeździłbym. Jakby BMW było tanie i bezawaryjne - też bym jeździł. A Tak wybrałeś sobie prześliczną dz**kę z HIVem i c*pką odgryzającą ku*asa. Wszyscy dookoła mówią jej nie. Kilku kumplom udało się ją zaliczyć bez wenery i i z całym ch*jem, co nie oznacza, że Tobie się uda. Jak połowa ludzi w internecie pisze o tym aucie, że się psuje i jebie to chyba coś jest na rzeczy. Kupiłbyś np. na Allegro cokolwiek od kogoś, co ma 2000 komentarzy, z czego 900 negatywnych? Bo ja nie, no chyba, że z odbiorem osobistym, gdzie mogę przez kupnem towar obejrzeć.

Wiciu47

2018-01-13, 10:39
Kolejna sp***olina co używa telefonu podczas prowadzenia...