18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kupując kebaba osiedlasz araba

MisDetonator • 2021-04-08, 22:03
Biorąc sobie do serca powyższy slogan, bohaterska członkini europejskiego ruchu oporu w ramach akcji bezpośredniej spsikała arabusa gazem pieprzowym gdzieś w eurosojuzie. Sądząc po glanach z białymi sznurówkami laska jest wannabe skinhead.


23456789

2021-04-09, 17:24
Pewnie pomylił sosy bo chciała na ostro i dostałą łagodny XD

Emis

2021-04-09, 21:17
Gruba k***a a nie kobieta ,pewnie sama nie pracuje leniwa szmata

Adrian92

2021-04-10, 01:12
arcybiskup napisał/a:


A Turkom ciągnących socjal ch*j w dupę, tak samo jak na kombinatorom polaczkom, których w Niemczech też nie brakuje, szczególnie ci ze Śląska są w tym dobrzy.



A ch*j cię to w ogóle interesuje kto ciągnie socjal a kto nie? To, że Polacy to kombinatorzy to akurat dobrze, trzeba umieć nic nie robić i mieć kasę(i wcale nie mam na myśli socjalu) :)
Chyba nie ma nic lepszego jak jechać i zyc na koszt nie swojego państwa, to nie jest wina ludzi, że tak żyją tylko wina państwa, że im daje :) Dupa cię boli że zapie**alasz na produkcji a ktoś ma hajs za nic? :mrgreen: :mrgreen:

ar...........up

2021-04-10, 01:27
Adrian92 napisał/a:

A ch*j cię to w ogóle interesuje kto ciągnie socjal a kto nie? To, że Polacy to kombinatorzy to akurat dobrze, trzeba umieć nic nie robić i mieć kasę(i wcale nie mam na myśli socjalu)
Chyba nie ma nic lepszego jak jechać i zyc na koszt nie swojego państwa, to nie jest wina ludzi, że tak żyją tylko wina państwa, że im daje Dupa cię boli że zapie**alasz na produkcji a ktoś ma hajs za nic?


Boli, bo to socjal z moich podatków, bo żadne państwo nie ma swoich pieniędzy, musi komuś zabrać, żeby dać. Jak będzie z twoich podatków, a z moich nie, to faktycznie ch*j mnie będzie interesować.
A z zapie**alania miałem dużo lepszą kasę niż kombinatorzy na socjalu, tylko pewnie miałbym jeszcze lepszą, gdyby j***ne państwo niemieckie nie zabierało mi 45% na pie**olonych darmozjadów. Ale zgadzam się, to wina państwa. Rozbuchany socjal wszędzie tworzy patologie. Na szczęście teraz pracuję w innym kraju, gdzie podatki i socjal są niższe.

paliokolejo

2021-04-10, 20:52
Powiem tak arbuzy nie są tolerancyjne, jeśli się taki uśmiecha to chce od ciebie Twój hajs. Byłem w krajach arbuzowskich i oni tam nie mają szacunku do białych, szczególnie do kobiet. Wrócił bym tam uzbrojony w granaty, AK 47 i zapas amunicji i tłumaczył im zasady normalności i szacunku. Pamiętam wiele sytuacji w których okazywali agresję lub brak szacunku, a że byłli u siebie więc odpuszczałem. Jak widzę takiego w kebsie to spoko niech se żyje, ale jak się taki kiedyś na moim podwórku przyjebie do mnie nie daj wszechświecie do mojej rodziny to go wypiorę jak Frania.

TheAndyboy888

2021-04-11, 13:43
arcybiskup napisał/a:

...niż rodowitym Niemcem, co to co chwilę musi robić przerwę na papieroska, co gwarantuje mu kontrakt i związki zawodowe, a roboty nie zacznie o 8:58 bo płacą mu od 9:00. O 12:00 rzuci wszystko bo ma "Pause", jakby nie mógł zacząć wpie**alać swojej kanapki 5 minut później i 5 minut później skończyć....



I widzisz, jesteś tak samo głupi jak te inne 95% Polaków za granicą. Tłumaczysz sobie tym, że skończysz wcześniej pracę, jeśli zaczniesz przed oficjalnym czasem rozpoczęcia zmiany lub później zaczniesz pauzę, a realnie pokazujesz, że chcesz zrobić z siebie niewolnika. Dlatego k***a Polacy są wykorzystywani jak p*zdy na zachodzie (większość już mądrzeje). Miałem (nie)przyjemność z takimi pracować. Przyjdą i chcą k***a "pokazać" Niemcowi jak to się powinno pracować. Zapie**alają jak debile, a Niemiec i tak machnie ręką, uśmieje się pod nosem i dalej robi swoje w swoim tempie.
Ta różnica powoduje, że Niemcy idąc na emeryturę mają czas wolny do wykorzystania dla siebie, a Polacy ten czas wykorzystują, aby zapie**alać po lekarzach i szpitalach lub co gorsze, często tego czasu nie dożyją. Jak zaczniecie szanować sami siebie, to inni zaczną też was szanować.
A co do związków zawodowychw Niemczech, to byś się k***a zdziwił. Tu one działają na korzyść ich wszystkich członków (sam jestem w IG Metall). W Polsce związki zawodowe mają wyj***ne na szaraków, bo liczą się stołki dla plecaków na wyższych stanowiskach.

ar...........up

2021-04-13, 16:48
TheAndyboy888 napisał/a:

I widzisz, jesteś tak samo głupi jak te inne 95% Polaków za granicą. Tłumaczysz sobie tym, że skończysz wcześniej pracę, jeśli zaczniesz przed oficjalnym czasem rozpoczęcia zmiany lub później zaczniesz pauzę, a realnie pokazujesz, że chcesz zrobić z siebie niewolnika. Dlatego k***a Polacy są wykorzystywani jak p*zdy na zachodzie (większość już mądrzeje). Miałem (nie)przyjemność z takimi pracować. Przyjdą i chcą k***a "pokazać" Niemcowi jak to się powinno pracować. Zapie**alają jak debile, a Niemiec i tak machnie ręką, uśmieje się pod nosem i dalej robi swoje w swoim tempie.


Sam jesteś głupi, nic nie muszę nikomu udowadniać, ci Niemcy pracują na moje zlecenie, a dokładnie zlecenie firmy, która mnie zatrudnia. Płacone mają za wykonanie zlecenia i nie ważne czy zajmie to 3 czy 7 godzin, dostaną tyle samo. Mają zrobić szybko i sp***alać. Ale głupi Niemiec nauczył się, że lepiej nie kończyć za wcześnie bo myśli, że wtedy każą mu pracować więcej. Turek kończy i ma pół dnia dla siebie żeby robić co tam mu się podoba. Palić sziszę, r*chać laskę, czy napie**alać z bańki w meczecie, jego sprawa. A Niemiec zwyczajnie nie szanuje swojego czasu.
A ty już widzę przejąłeś ich roszczeniową mentalność i masz się za mądrego? A wiesz, że przez takie podejście w Niemczech zarabia się mniej niż na podobnych stanowiskach w Holandii, Belgii, UK czy Irlandii? Bo ch*jowa praca to ch*jowa płaca.
TheAndyboy888 napisał/a:


A co do związków zawodowychw Niemczech, to byś się k***a zdziwił. Tu one działają na korzyść ich wszystkich członków (sam jestem w IG Metall). W Polsce związki zawodowe mają wyj***ne na szaraków, bo liczą się stołki dla plecaków na wyższych stanowiskach.


pie**olę ten związek, też działał w mojej firmie. I nie na moją korzyść, ale niekorzyść. Okazało się, że na moim stanowisku nie można zarobić ani za mało, ani za dużo. Więc część wypłaty dostawałem z jednej firmy, żeby związek był zadowolony, a resztę z innej, po cichu. Dlatego przeniosłem się oddziału w UK, tam nie ma związków, płacą lepiej, a podatki niższe. Niemiec zawsze zarobi mniej niż Anglik czy Holender właśnie przez związki, które każą mu pracować wolno i mniej wydajnie, co podnosi koszty pracy. A jakby spróbował zarobić jakimś cudem więcej to państwo dojebie mu podatek, żeby przypadkiem za dobrze mu nie było. pie**olę taki system, który chroni nierobów, kombinatorów, leni i życiowych nieudaczników.

TheAndyboy888

2021-04-14, 11:09
arcybiskup napisał/a:

Sam jesteś głupi, nic nie muszę nikomu udowadniać, ci Niemcy pracują na moje zlecenie, a dokładnie zlecenie firmy, która mnie zatrudnia. Płacone mają za wykonanie zlecenia i nie ważne czy zajmie to 3 czy 7 godzin, dostaną tyle samo. Mają zrobić szybko i sp***alać. Ale głupi Niemiec nauczył się, że lepiej nie kończyć za wcześnie bo myśli, że wtedy każą mu pracować więcej. Turek kończy i ma pół dnia dla siebie żeby robić co tam mu się podoba. Palić sziszę, r*chać laskę, czy napie**alać z bańki w meczecie, jego sprawa. A Niemiec zwyczajnie nie szanuje swojego czasu.
A ty już widzę przejąłeś ich roszczeniową mentalność i masz się za mądrego? A wiesz, że przez takie podejście w Niemczech zarabia się mniej niż na podobnych stanowiskach w Holandii, Belgii, UK czy Irlandii? Bo ch*jowa praca to ch*jowa płaca.
pie**olę ten związek, też działał w mojej firmie. I nie na moją korzyść, ale niekorzyść. Okazało się, że na moim stanowisku nie można zarobić ani za mało, ani za dużo. Więc część wypłaty dostawałem z jednej firmy, żeby związek był zadowolony, a resztę z innej, po cichu. Dlatego przeniosłem się oddziału w UK, tam nie ma związków, płacą lepiej, a podatki niższe. Niemiec zawsze zarobi mniej niż Anglik czy Holender właśnie przez związki, które każą mu pracować wolno i mniej wydajnie, co podnosi koszty pracy. A jakby spróbował zarobić jakimś cudem więcej to państwo dojebie mu podatek, żeby przypadkiem za dobrze mu nie było. pie**olę taki system, który chroni nierobów, kombinatorów, leni i życiowych nieudaczników.



Aha XD
Jak j***łeś za mindestlohn, to powinieneś raczej winić samego siebie, bo zapie**alałeś jak głupi niewolnik, to też widzieli, że więcej Ci nie muszą dawać. Znam takich, co narzekają, bo wypłata ch*jpwa i że podatki, i to i tamto. Robią przez pośredników (najcześciej polskich złodziei) i potem narzekają, że w Niemczech ch*jowo. A jakby jeden z drugim dał trochę od siebie (język, zawód, szanowanie samego siebie), to żyli by jak ludzie.
No i tak, Niemcy nie szanują sobie czasu XDDDDD Dziwne, bo zawsze mają na wszystko czas (Polacy z reguły tylko na pracę, ewentualnie na urlop w PL, "boza drogo gdzieś indziej" i szkoda kasy).
No i Holender może i zarobi więcej od Niemca, ale wiesz o tym pewnie, że Holendrzy mają jeszcze większe koszty utrzymania co nie. Wynajmij sobie gdzieś w jakimś małym/średnim mieście tylko mieszkanie (w Holandii) to zrozumiesz.

Z tym związkiem i wypłatą "po cichu" to też fajną bajką doj***łeś, bo jakbyś wiedział jak funkcjonuje w DE system wypłat i skarbówka (Finanzamt), to nie pisał byś takich k***a głupot o "cichej" wypłacie XD
Idź tam dalej bajki pisać i robić z siebie niewolnika. Mi wystarczy 35h pracy na tydzień, bo resztę czasu wykorzystam dla własnych potrzeb

ar...........up

2021-04-16, 23:15
TheAndyboy888 napisał/a:

Aha XD
Jak j***łeś za mindestlohn, to powinieneś raczej winić samego siebie,

Z tym związkiem i wypłatą "po cichu" to też fajną bajką doj***łeś


Jednak głupszy jesteś niż myślałem i gówno zrozumiałeś. Płacili mi za dużo na niemieckie standardy, dlatego dostawałem dwie pensje, od dwóch różnych firm. Obie legalnie, ale związek wiedział o jednej.
Bo widzisz k***a, nie każdy Polak za granicą to robol co kombinuje żeby zarobić i się nie narobić. Niektórzy nie mają kompleksów gastarbaitera, co to myśli, że wyżej niż Niemiec nie podskoczy. Tacy zarabiają przyzwoite pieniądze.

Ale ty pewnie wolisz swoją przeciętną pensyjkę i robotę na pół gwizdka i myślisz, że żyjesz jak król. Byle nie wk***ić Niemca, co? Bo jakbyś zarobił więcej niż oni to od razu pokazaliby ci gdzie twoje miejsce. Korzystasz z systemu, który chroni nierobów i nieudaczników, więc pewnie do nich należysz. Ja taki system pie**olę bo to jest równanie w dół.

TheAndyboy888

2021-04-18, 12:51
arcybiskup napisał/a:

Jednak głupszy jesteś niż myślałem i gówno zrozumiałeś. Płacili mi za dużo na niemieckie standardy, dlatego dostawałem dwie pensje, od dwóch różnych firm. Obie legalnie, ale związek wiedział o jednej.
Bo widzisz k***a, nie każdy Polak za granicą to robol co kombinuje żeby zarobić i się nie narobić. Niektórzy nie mają kompleksów gastarbaitera, co to myśli, że wyżej niż Niemiec nie podskoczy. Tacy zarabiają przyzwoite pieniądze.
Ale ty pewnie wolisz swoją przeciętną pensyjkę i robotę na pół gwizdka i myślisz, że żyjesz jak król. Byle nie wk***ić Niemca, co? Bo jakbyś zarobił więcej niż oni to od razu pokazaliby ci gdzie twoje miejsce. Korzystasz z systemu, który chroni nierobów i nieudaczników, więc pewnie do nich należysz. Ja taki system pie**olę bo to jest równanie w dół.



XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ty to jednak jesteś debil.
Ta moja przeciętna pensyjka jest tak przeciętna, że zarabiam grubo więcej od 80% ludzi (w większości Niemców) w mojej firmie i nie muszę na nią zapie**alać jak 99% tych "gastarbeitrów", którzy to właśnie przyjadą i muszą pokazać się jakimi to niewolnikami potrafią być. A najbardziej nie wk***ia to Niemca, tylko właśnie takich polaczków jak ty. Bo przyjadą i nie potrafią nawet poprawnie się w obcym języku przedstawić, a potem płacz, że nic nie jest w stanie osiągnąć. Niemiec jak widzi, że więcej zarabiasz, to stara się coś zrobić, żeby zarobić to samo. Polak jak widzi, że więcej zarabiasz, to obiera sobie za cel ściągnąć cię na jego dno, bo nie może być tak, że masz lepiej niż on. I to z tego powodu jak najbardziej unikam rodaków za granicą, bo z zazdrości sprzedali by nawet swoje rodziny.
A na system, który chroni nierobów i nieudaczników pracujesz w każdym kraju Unii Europejskiej, także w Polsce. Z tą różnicą, że tu pracuję na nierobów i dalej stać mnie na mieszkanie, nowy samochód, czy coroczny urlop. Także pie**ol tam swoje banialuki.

I dalej nie rozumiesz tematu z wypłatami. Obojętnie, czy masz jedną wypłatę "ponadstandardową" (XD) jak to ująłęś, czy dostajesz dwie. Jeżeli przekraczasz próg jakiegoś tam przychodu rocznego, z automatu dostajesz większe podatki. Nawet w Polsce masz coś takiego ty kretynie :D